Gdańska uczelnia gwarantuje pracę dla swoich studentów-Ukraińców
Polscy żacy nie mogą liczyć na tego typu pomoc ze strony władz uczelni.
Gwarancję pracy dla Ukraińców podejmujących naukę dała Wyższa Szkoła Bankowa w Gdańsku. Ta prywatna uczelnia chce w ten sposób przyciągnąć więcej studentów zza wschodniej granicy. Oferta szkoły wyższej zacznie się od przyszłego semestru. Według rzecznika uczelni, Mirka Siergieja: Studia na naszej uczelni rozpoczyna coraz więcej Ukraińców. Chcemy im pomóc, bo są często w trudniejszej sytuacji życiowej, niż ich polscy koledzy. Zjawisko zaczęliśmy zauważać dwa lata temu, od tamtej pory zgłasza się do nas coraz więcej studentów przyjeżdżających z Ukrainy. Skala może nie jest jeszcze duża, bo to ok. 200 osób na 11 tys. wszystkich studentów naszych uczelni w Trójmieście. Ale już na tej podstawie możemy zaobserwować, że studentom z Ukrainy trudniej jest niż ich polskich kolegom samodzielnie się utrzymać, znaleźć odpowiednią pracę.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
ZPP niezadowolony: Niemcy i Francuzi wyprowadzą nam z Polski pracowników z Ukrainy!
W Polsce pracuje już nawet milion Ukraińców. Przyjedzie kolejne pół miliona
WSB będzie gwarantować każdemu Ukraińcowi pracę już od pierwszego dnia studiów, przy czym zatrudnienie nie będzie obligatoryjne. Będą to zarówno prace dorywcze, jak i pełnoetatowe. Rzecznik uczelni nie wspomina jednak nic na temat płacy potencjalnych studentów i potencjalnego psucia rynku przez pojawienie się nowych tanich pracowników.
Według rzecznika uczelni, takie działanie nie krzywdzi polskich studentów, którzy od lat są objęci szeregiem rozmaitych programów, dzięki którym jest im łatwiej rozwijać kwalifikacje.
kresy.pl / gazeta.pl
Pracujący studenci na dziennych studiach to prawdziwa plaga, kiedy mają się uczyć i pisać prace magisterskie. Nadzieja w zmianie finansowania uczelni.
tagore
Fantastyczna idea, nie zdziwiłbym się gdyby u władz uczelni byli upaińcy bądź osoby o skrajnie pro-banderowskich poglądach. Nie znam kraju, w którym zwyrodniały motłoch upaiński otrzymywałby tak wiele benefitów, a rdzenni mieszkańcy zrzucani zostali na margines. Wspieranie własnych obywateli jest PSIM OBOWIĄZKIEM politykierów, instytucji państwowych, uczelni etc.
Gdańsk to jedno z najbardziej zepsutych miast w Polsce, to jest kolebka PO i KODu, posiada beznadziejnego i skorumpowanego prezydenta, który pluje na Polaków. To on twierdził, że w Gdańsku “nie ma prawdziwych Polaków”.