Ponad tysiąc osób wzięło udział w manifestacji przeciwko uchodźcom w Gdańsku. Policja aresztowała 4 osoby.

Gdańscy policjanci tłumaczą że marsz nie przebiegł tak jak to zapowiadali organizatorzy. Pod pomnikiem „Tym co za polskość Gdańska” część uczestników odłączyło się. Było to około 300 osób. Udali się oni na Długi Targ gdzie odpalali race i wykrzykiwali hasła rzekomo wzywające do nienawiści.

Policja zażądała od zebranych by ci się rozeszli jednak spotkali się z protestem demonstrujących. Doszło do rękoczynów, w stronę policji poszybowały także butelki. Dwóch mężczyzn zatrzymano za napaść na policjanta a dwóch kolejnych za odpalanie środków pirotechnicznych i wznoszenie nielegalnych haseł. Policja nie wyklucza dalszych aresztowań.

Policja/PAP/KRESY.PL

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. przebraze
    przebraze :

    Normalnie w POlicji nadal jak za komuny, a nawet gorzej. Racy nie można odpalić, a POlicja wzywa do rozejścia się. Normalnie bym nie uwierzył że takie rzeczy się dzieją w demokratycznym podobno kraju ale to niestety jest prawda…..Czy PiS zamierza uzdrowić POlicję czy jest im to na rękę ?

    • kojoto
      kojoto :

      Obawiam się, że PIS ma to w “D”. “Kiedy patrzę na zachowanie młodych Polaków, na hasła podnoszone w różnych miejscach, to przypominają mi się słowa Lecha Kaczyńskiego – nie wolno postawić znaku równości pomiędzy patriotyzmem a nacjonalizmem, dlatego że ich źródła są inne. Podstawą patriotyzmu jest miłość, podstawą nacjonalizmu i ksenofobii jest nienawiść. I tu pewnie wielu by dyskutowało” A. Duda. Chciało by się to uzupełnić zgrabną konkluzją, która wynika z tej wypowiedzi: “Polskość to nienormalność” – to powiedział równie wielki polityk jak L. Kaczyński.