Gdańsk: Kilkanaście osób oprotestowało złożenie kwiatów na mogiłach czerwonoarmistów
Miejscy oficjale postanowili uczcić rocznicę powrotu Gdańska do Macierzy. Jednym z jej elementów było złożenie kwiatów na mogiłach żołnierzy Armii Czerwonej, którzy w 1945 roku wyparli Niemców z Gdańska.
Złożenie kwiatów na Cmentarzu Wojennym Żołnierzy Radzieckich było tylko jednym z elementów zaplanowanych uroczystości. Obok prezydenta miasta Pawła Adamowicza przedstawiciele Konsulatu Generalnego Niemiec w Gdańsku, samorządu województwa pomorskiego, Związku Sybiraków, Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych oraz władz państwa rosyjskiego.
Policja starannie zabezpieczyła cmentarz dlatego kilkunastu protestującym przeciw odwiedzeniu cmentarza żołnierzy radzieckich stanęło przed nim. Krzyczeli “Przecz z komuną”.
trojmiasto.pl/kresy.pl
Co za tragedia – skladac kwiaty na cmentarzu siepaczy z armii okupanta?!
DO Kojoto!
Czytajac Twoje brednie jednokomorkowy rusofobie odnosze wrazenie,ze musiales wczesniej wsadzic lapy do niezabezpieczonego gniazda elektrycznego nie wylaczajac glownego zabezpieczenia (a moze nie masz pojecia,ze cos takiego sie robi?).
Poniewaz prąd elektryczny przeplywajacy przez cialo czlowieka prowadzi do poważnych zaburzeń neurologicznych zwlaszcza gdy przepływa przez mózg to u Ciebie uwidocznily sie wlasnie skutki tego przeplywu …
Zabolaly rosjanina slowa prawdy? Oj zapieklo… az cie prad przaszadl – tak sie rozpisales.
Cmentarze nie są od jakichkolwiek demonstracji. Protestujący to ostatnie prymitywy, chamy i skrajne lewactwo.
“złożenie kwiatów na mogiłach żołnierzy Armii Czerwonej” – to nie jest manifestacja? To co to jest. W/g artykułu protestujący byli przed cmentarzem, to jak, co ci dię chyba pomieszało. Armia sowiecka to bylli tacy sami wyzwoliciele jak wermacht, tylko, że dla ludności o wiele gorsza przeważnie.