Premier Kopacz sięgnęła do “argumentu ostatecznego” w polskiej debacie publicznej.

Kiedy ktoś mówi o tym, że w Polsce dzieci głodują, daje argument rosyjskiej propagandzie– powiedziała premier Kopacz w Krotoszynie. Mówię zdecydowanie “nie” dla kłamstw, które dzisiaj mówią, że Polska jest w ruinie, że Polska powiatowa się zwija, że dzieci w Polsce głodują– podkreślała premier.

Przeciwcy Platformy Obywatelskiej przynieśli transparenty “Dość kłamstw Platformy”. Ewa Kopacz z kolei wyliczała m.in., ile powstało złobków i orlików podczas rządów PO.

gazeta.pl / Kresy.pl

9 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jerzyjj
    jerzyjj :

    PRZERAŻAJĄCE statystyki: Co trzecie dziecko w Polsce rodzi się w BIEDZIE lub NĘDZY

    Około 390 tys. dzieci, według prognoz, urodzi się w tym roku w Polsce. Aż jedna trzecia z maluchów przyjdzie na świat w rodzinach ubogich lub żyjących w nędzy. Staystyki przerażają i i biją na alarm dla polityków.
    Jak informuje RZECZPOSPOLITA,a ż 132 tys. rodziców, którym w tym roku urodzi się dziecko, otrzyma z tego tytułu dodatek socjalny wypłacany najuboższym. Mają do niego prawo tylko rodziny, w których miesięczny dochód na osobę nie przekracza 539 zł. To naprawdę
    głodowa stawka, bo minimum egzystencji wylicozno w Polsce na około 500 zł. na osobę.
    Dodatek, jaki dostaną najbiedniejsi rodzice po urodzeniu malucha, to 1000 zł. Wypłacane jednorazowo. To starczy na krótko, dlatego bez pomocy z gminy, wielu najbiednijszych rodziców po prostu nie miałoby za co utrzymać siebie i dzieci.

    Z badań Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że to dzieci i ich młodzi rodzice płacą najwyższą cenę za polską transformację. Z roku na rok powtarza się sytuacje, że skrajnym ubóstwem najbardziej zagrożone są młode rodziny, zwłaszcza wielodzietne.

    http://www.se.pl/bieda,7306/

  2. jerzyjj
    jerzyjj :

    Kopacz: Mówienie o głodnych polskich dzieciach służy rosyjskiej propagandzie…
    ================================================

    Co zawdzięczają Rosjanie dyktaturze Putina – a o czym Polacy mogą tylko pomarzyć – „Kapitał macierzyński”

    Władze stworzyły w systemie odpowiednik polskiego „becikowego” – tzw. kapitał macierzyński. Program funkcjonuje od 2007 r. i jest planowany do 2016 r. Tego typu wsparcie finansowe przysługuje  jednak w momencie urodzenia lub adoptowania drugiego i kolejnych dzieci (i obejmuje urodzone w 2007 r. i później). Od 1 stycznia 2010 r. jego wysokość to 343 278 rubli (ok. 34 tys. zł), z czego 12 000 rubli (ok. 1200 zł) można przeznaczyć na dowolne potrzeby. Kapitał macierzyński ma bowiem swoje szczególne przeznaczenie i może być wykorzystany na polepszenie warunków mieszkaniowych, opłatę edukacji dziecka do 25 roku życia lub zwiększenie oszczędności emerytalnych matki. Wypłata tej zapomogi odbywa się nie po porodzie, a dopiero po osiągnięciu przez dziecko 3 lat.
    Za drugie dziecko w Rosji wypłaca się od pięciu lat tzw. kapitał macierzyński w wysokości, po przeliczeniu, około 42 tys. złotych. Rosjanie otrzymane pieniądze wykorzystują na kupno mieszkań czy budowę domów. Kapitał macierzyński można również wykorzystywać na opłacenie nauki dzieci a nawet dla podwyższenia emerytury matki.

    Za urodzenie trzeciego dziecka Rosjanka otrzymuje co miesiąc kwotę od 700 do 1000 złotych. Państwo wypłaca pieniądze do chwili ukończenia przez dziecko trzech lat.

    Tzw “odpusk w Dekret” oznacza, że ciężarna, pracująca kobieta, od 7 miesiąca ciąży może zawiesić swoją aktywność zawodową. Za okres od 7 miesiąca ciąży do 140 dni po urodzeniu dziecka wyliczana jest jej procentowo średnia krajowa zapłata [autor tej informacji, Inkwizytor, podaje iż jego rodzina otrzymała 3600 zł, oprócz “becikowego”] . Wypłaca to pracodawca, a potem rząd zwraca mu te pieniądze.

    Kobieta do 3 lat po urodzeniu dziecka jeżeli nie chce, nie pracuje, potem pracodawca musi ja przyjąć na to samo miejsce pracy.

    Becikowe w Rosji wynosi 3000 zł, w Polsce 1000 zł.

    Niepełnosprawne dziecko otrzymuje 1500 złotych miesięcznie, a matka która nie pracuje, gdyż się nim opiekuj – 1200 zł. Dziecko takie dostaje pampersy od ukończenia 1.5 roku życia (w Polsce od 3 lat), ale nie jest to warunek sine qua non. Jeżeli potrzeba ich wcześniej, to rodzic je dostaje. Pampersy polskiej marki Seni kosztują w Rosji 300 rubli za paczkę, kagiebista Putin daje je za darmo.

    Rodzina z trójką lub więcej dzieci, gdy matka nie pracuje i siedzi w domu, otrzymuje socjal w wysokości 2400 zł.

    Jeśli dziecko jest inwalidą dostaje 1000 zł pomocy miesięcznie.

    VAT na artykuły dziecięce to 3% (w Polsce 23%).

    Zniżka za czynsz i media dla rodzin wielodzietnych to 30%. W Polsce?…

    Dzieci z rodzin wielodzietnych mają darmowe przedszkole, a w szkole dostają darmowe obiady i podręczniki szkolne, wolny wstęp do muzeów, teatrów itd. ponadto w sierpniu dodatkowo 500 zł na wyprawkę szkolną. Trzecie dziecko w rodzinie jest przyjmowane do przedszkola bez kolejki i nie płaci nic. Za pierwsze dziecko w przedszkolu płaci się najwyżej 90 zł miesięcznie, za drugie 70 zł – i to w Moskwie, która jest miastem drogim. Proszę porównać ceny państwowych przedszkoli w Warszawie.

    Dziecko do 3-go roku życia ma darmowe leki w aptece.

    Jeden z rodziców i każde dziecko do 16 lat ma darmowe przejazdy komunikacją miejską i krajową.

    Jak informuje portal kresy.pl, każda kobieta, która urodziła lub adoptowała drugie lub kolejne dziecko ma prawo do otrzymania jednorazowej pomocy materialnej.

    Każda wieloosobowa rodzina (3 i więcej dzieci) ma prawo do kawałka ziemi budowlanej oraz 8000 rubli miesięcznej zapomogi.

    Kredyt na zakup mieszkania dla młodych małżeństw (poniżej 35 lat) udziela się bez procentów. Spłaca je państwo.

    Dzieci z rodzin wielodzietnych korzystają codziennie z “małocznej kuchni” (do 7 lat, a gdy jest mniej dzieci, to do 3 lat ). Dostają mleko, kefir, kaszkę mleczną, serek. Dziennie to koszt około 6 – 7 zł. Miesięcznie łatwo policzyć ile rodzina oszczędza.

    Za sowieckich czasów Rosjanie otrzymywali mieszkania w komunałkach, 5-piętrowych, tzw. chruszczówkach. Od listopada 2012 do końca marca 2013 można je było prywatyzować, tylko trzeba było trochę nastać się w kolejkach w ubiegłym roku – ale Putin przedłużył procedurę chyba do roku 2015 z uwagi na duże zainteresowanie, czemu się nie ma co dziwić, bo koszt takiego mieszkania to całe 1000 rubli, podczas gdy np. mieszkanie 2-pokojowe ( 45 m2 ) może kosztować 6-7 mln rubli.

    Z początkiem 2014 roku Putin jeszcze bardziej poszerzył pomoc dla wielodzietnych rodzin. Lażda taka rodzina dostaje za darmo od ichniego Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej urządzenia AGD, jak pralka, lodówka, kuchenka a nawet telewizor. Są to rzeczy całkiem nowe, ze sklepu, oczywiście nie te najdroższe. Na dodatek to pracownicy rosyjskiego MOPSu sami dzwonią do takich rodzin i proponują sprzęt AGD. Nie trzeba stać w kolejkach, wypełniać bumażek itp.

    Rosja przełamała negatywny trend przyrostu ludności. W tym roku urodzi się o 26 000 więcej dzieci, niż w roku ubiegłym.

    W Rosji zakazana jest adopcja dzieci za granicę do krajów, w których legalne są “małżeństwa” między sodomitami, co wynika z bardzo konkretnych doświadczeń. Znanych bowiem jest wiele przypadków wykorzystywania takich dzieci przez pedofilów, z których większość rekrutuje się ze środowisk homoseksualnych.

    Podatki w Rosji są jedne z najniższych na świecie

    Liniowy podatek dochodowy wynosi 13%.

    PS.
    Dwie wojny światowe wyniosły USA na szczyt świata. Trzecia musi nadejść, aby Imperium Chaosu z tego szczytu nie spadło. Anglosyjon ma pozostać najwyższą górą świata.
    Rosja i Chiny stanowią teraz największą konkurencją dla tych planów, Indie i Brazylia to następna kolejność. Jak pozbyć się najpierw jednego, potem drugiego konkurenta?
    W tym celu narzędziem, jakim można się posłużyć, jest Europa i UKRAINA. To też konkurent. Należy go zmusić do wojny z Rosją,a wydaje się to możliwe, w krajach europejskich panują przecież rządy utworzone przez marionetki anglosyjonu. Te kukiełki gotowe są poświęcić nie tylko narodowe interesy ich ojczyzn (które zresztą już dawno nie istnieją) ale zwyczajnie wystawić na ryzyko życie ludzi w tych krajach, te sprzedawczyki w zamian za wygodne i dostatnie życie na świeczniku, a w przypadku przegranej pewność schronienia za oceanem, sprzedają każdego swojego obywatela. A propaganda pracuje po to, żeby ten ogłupiony obywatel dał się zaprowadzić jak cielę na śmierć. Za Amerykę.

  3. sylwia
    sylwia :

    Nie wolno pisać prawdy o głodnych polskich dzieciach. Pst. Nie wolno pisać prawdy. Pst. Wojna jest pokojem. Pst. Kłamstwo jest prawdą. Pst. Słońce wschodzi na zachodzie. Pst. Kopacz: ty nie znasz angielskiego ale ‘1984’ Orwella jest dostȩpna po polsku.

  4. fearco
    fearco :

    Biorąc słowa Kopaczki za dobrą monetę można wysnuć wniosek, że PIS to agentura Kremla. Ha, ha ha!! 🙂 A co do orlików to chyba nikt nie ma wątpliwości, że są one nam pilniej potrzebne niż np. jakieś tam elektrownie czy sieć przesyłowa 🙂

  5. fearco
    fearco :

    Biorąc słowa Kopaczki za dobrą monetę można wysnuć wniosek, że PIS to agentura Kremla. Ha, ha ha!! 🙂 A co do orlików to chyba nikt nie ma wątpliwości, że są one nam pilniej potrzebne niż np. jakieś tam elektrownie czy sieć przesyłowa 🙂

  6. meps
    meps :

    Za to qrwa doprowadzenie do takiego stanu kraju i społeczeństwa to szczyt odpowiedzialności w wersji POmyj. Nie ma lepszego paliwa na rosyjską propagandę niż dokonania naszych umiłowanych przywódców z ostatnich lat.

  7. zefir
    zefir :

    Kłamstwo,że “dzieci w Polsce głodują”-mówi p.Kopacz.Ja mówię,że dzieci w Polsce głodują,żaś p Kopacz odpłynęła od realiów rzeczywistości.Mówię tak gdyż doświadczyłem autentycznych widoków głodujących z biedy polskich dzieci.Pani Kopacz,premier RP,świadomie zakłamuje polską rzeczywistość.Polityczna strategia zakłamywania wszystkiego co wstydliwe i niewygodne dla Partii Oszustów,wyjdzie jej jeszcze bokiem w większym niż dotychczas zakresie.