450 km przez lodowce, góry i pustynię wulkaniczną, samotnie, w niespełna dwa tygodnie. Szeregowy Michał Winarski z 17 Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej wyrusza dziś na wyprawę po Islandii.
25-letni żołnierz jest entuzjastą hikingu – pieszych, samotnych i wielodniowych wypraw. Pół roku temu wpadł na pomysł, by spróbować swych sił w ekstremalnych warunkach Islandii. Wyzwaniem będą m.in. przeprawy przez rzeki lodowcowe bez użycia łodzi czy pontonu, a także możliwa erupcja wulkanu Bárðarbunga położonego na drodze marszu i związane z nią trzęsienia ziemi. Do tego dochodzi pogoda, w tym silne, huraganowe wiatry i towarzyszące im zamiecie śnieżne, a anwet burze piaskowe. Marsz będzie odbywał się również w trakcie dnia polarnego, gdy słońce wstaje około 5 rano, a zachodzi dopiero przed północą. Zwiadowca podczas wyprawy będzie jadł żywność liofilizowaną (suszoną), którą będzie gotował w wodzie z lodowców.
Winarski zapowiada, że wyprawę będzie relacjonował na bieżąco na swoim fanpage’u. Jak twierdzi, chce tym zachęcić ludzi do pieszych wypraw, poznawania świata i do sprawdzania granic swoich możliwości.
Szeregowy Winiarski jest obecnie zwiadowcą w kompanii rozpoznania 17 Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej. Dowództwo jednostki wspiera jego plany. Także dlatego, że surviwal, długie marsze i treningi wytrzymałości są ściśle związane z jego wojskową specjalnością.
Szeregowy Winiarski gotowy na wyparwę. Fot. facebook.com
Michał Winiarski. Fot. facebook.com
Fot. facebook.com
Polska-zbrojna.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!