Związek Polaków na Białorusi alarmuje, że w szkołach jednej z dzielnic Grodna dyrektorzy podejmują działania na rzecz likwidacji zajęć z języka polskiego.

O presji dyrektorów szkół w rejonie oktiabrskim Grodna by nie uruchamiać w nich fakultatywnych zajęć z języka polskiego pierwszy napisał portal Chartija97. Presja była wywierana mimo zgłaszania przez rodziców i uczniów woli nauki języka polskiego. Dziennikarz portalu skontaktowal się z nauczycielami trzech szkół w tej dzielnicy, tylko w jednej (Gimnazjum nr 1) w nowym roku szkolnym utrzymały się zajęcia z polskiego. W dwóch pozostałych już ich prawdopodobnie nie będzie.

“Z dochodzących do nas informacji wynika, że przyczyną tego, iż w niektórych szkołach brak podań rodziców na organizację nauki języka polskiego wynika z presji administracji na nauczycieli, którzy mają zniechęcać rodziców do składania odpowiednich podań” – mówiła Andżelika Borys, która w Konsulacie Generalnym RP w Grodnie zorganizowała zebranie poświęcone temu problemowi, na którym pojawili się nauczyciele języka polskiego pracujący w grodzieńskich placówkach. Obecni byli także konsul generalny RP w Grodnie Andrzej Chodkiewicz oraz pierwszy sekretarz Ambasady RP w Mińsku Michał Chabros. Borys obiecywała pomóc wszysktkim tym, którzy zdołają przekonać dyrektorów szkół do uruchomienia zajęć z języka polskiego. “W przypadku przychylnego stosunku administracji szkoły do nauki języka polskiego deklarujemy z kolei wsparcie dla pedagogów w przekonywaniu rodziców, aby pisali podania na język polski” – apelowała Borys.

Konsul Chodkiewicz zapowiedziła, że złoży wizytę w kuratorium oświaty rejonu oktiabrskiego i wyjaśni przyczyny marginalizacji języka polskiego. Nie wierzył w oficjalne uzasadnienia tego typu działań. Powołując się na swoje doświadczenia podkreślał, że ostatnich latach w Grodnie zauważalny jest raczej trand wzmożonego zaintersowania nauką naszego języka.

znadniemna.pl/kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. blitz
    blitz :

    dzięki “naszym” rządom utraciliśmy możliwość realizacji na białorusi naszych celów przynajmniej utrzymania Polskiej kultury i być może tradycji. “Misja” córki (TV) znanych Polskich dysydentów przynosi żniwo tyle, że coraz bardziej toksyczne dla Polskiej Wspólnoty Narodowej.