Głowa Donieckiej Republiki Ludowej powiedział na konferencji prasowej o dwóch przypadkach, gdy nabrał szacunku do działań banderowskiego Prawego Sektora.

Szef DRL Aleksander Zacharczenko powiedział na konferencji prasowej, jakie działania Prawego Sektora wzbudziły w nim szacunek:

“Szanuję ich za dwa momenty: kiedy pobili gejów w Kijowie i kiedy próbowali obalić Poroszenkę. Zrozumiałem, że Prawy Sektor to normalni ludzie” – mówił Zacharczenko.

Wcześniej rzecznik Prawego Sektora Artiom Skoropadśkyj zapowiedział, że w razie obalenia obecnego prezydenta czeka Poroszenkę egzekucja w ciemnej piwnicy.

rusnext.ru / Kresy.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. piotr_b
    piotr_b :

    Próba puszczenia oczka do nazistów ukraińskich w nadziei utworzenia drugiego frontu? Banderowskie matoły są stanowczo za słabe, kilkoma zamachami bombowymi nie zdestabilizują zachodnich obwodów.