Mundurowi coraz częściej, zamiast wlepić mandat, wolą odebrać kierowcy prawo jazdy – czytamy w „Dzienniku Gazecie Prawnej”. To, że sądy zwykle nie przyznają im racji i zwracają dokumenty właścicielom, najwyraźniej ich nie zraża.
Tylko w 2015 roku policyjna drogówka odebrała kierowcom łamiącym przepisy ponad 55,4 tys. dokumentów. Głównie chodziło o jazdę pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. Z kolei w pierwszym kwartale tego roku prawo jazdy zatrzymano około 3 tys. kierowców w ramach tzw. spodziewanego zakazu. Chodzi o sytuację „uzasadnionego podejrzenia, że kierowca popełnił przestępstwo lub wykroczenie, za które może być orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów”. Jednak sądy przychylają się do wniosków policji o odebranie prawa jazdy jedynie w 5-18 proc. przypadków.
DGP / PAP / TVP.info / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!