Znany ukraiński pisarz, Jurij Andruchowycz wezwał ukraiński parlament do potępienia polityki II RP wobec Ukraińców w latach 1920-1930 i do ustanowienia Dnia Pamięci Ofiar Polskich Represji – w ramach „symetrycznej odpowiedzi” na działania polskich parlamentarzystów.

Informacje o inicjatywie Andruchowycza kolportuje służba prasowa Centrum Badań Ruchu Wyzwoleńczego (CBRW) – organizacji założonej przez obecnego szefa ukraińskiego IPN i negacjonistę wołyńskiego, Wołodymyra Wiatrowycza. Zajmuje się ono głównie badaniem i popularyzacją historii zbrodniczej Ukraińskiej Powstańczej Armii.

Przeczytaj: Szef ukraińskiego IPN o przyjęciu uchwały wołyńskiej: Głośne oklaski z Kremla

Andruchowycz przedstawił swoją koncepcję na łamach ukraińskiego portalu „Zbrucz”, po przyjęciu przez Senat uchwały upamiętniającej ofiary ludobójstwa na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej, dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów. Twierdził, że Polacy w ogóle nie wzięli pod uwagę „argumentów ukraińskich historyków”,a decyzja Senatorów rozpowszechnia „zbyt uproszczony, jednostronny obraz wojny polsko-ukraińskiej z lat 1942-1947 w polskich mediach”.

Zdaniem pisarza, skoro polscy politycy nie chcą formalnie uznać „przestępstw państwa polskiego względem Ukraińców w okresie międzywojennym”,to warto „ustalić 14 lub 16 września Dniem Pamięci Ukraińskich Ofiar Masowych i Brutalnych Represji Polskich Władz Okupacyjnych na Ziemiach Zachodnioukraińskich”.

W tekście rozpowszechnianym m.in. przez CBRW podkreślono, że chodzi o „pacyfikację Galicji”,podczas której, jak pisze strona ukraińska, jesienią 1930 roku polska policja i wojsko represjonowała Ukraińców, pacyfikując antypolski opór, czemu towarzyszyć miały „masowe aresztowania, pobicia i zabójstwa osób cywilnych, pogromy oraz zamykanie ukraińskich instytucji”.

Przypomnijmy, że pacyfikacje były odpowiedzią władz Rzeczypospolitejna serię aktów terrorystycznych i sabotażowych dokonanych przez Organizację Ukraińskich Nacjonalistów. Ich celem było zahamowanie rozwoju OUN i rozładowanie napięcia społecznego. Polska opinia publiczna domagała się poprawy bezpieczeństwa i oskarżała rząd o bezczynność.

Jak pisał Marek A. Koprowski, w czasie pacyfikacji nie spalono żadnego zabudowania, ani też nie oddano żadnego strzału. Według oficjalnych informacji w czasie pacyfikacji zatrzymano 1739 osób, z których 566 wypuszczono , a resztę przekazano do dyspozycji sądu. Wśród zatrzymanych było 220 studentów, 360 uczniów szkół średnich i 30 księży. W czasie rewizji znaleziono 1287 sztuk broni długiej, 566 rewolwerów, 398 bagnetów, 31 granatów, kilkadziesiąt metrów lontu i 100 kg materiałów wybuchowych.

Pacyfikacja wywołała liczne protesty opinii publicznej w niektórych krajach m.in. w Wielkiej Brytanii, Franci i Niemczech. Organizacje ukraińskie złożyły skargę do Ligi Narodów. Ta jednak uznała, ze postępowanie władz polskich było uzasadnione terrorem OUN.

PRZECZYTAJ KONIECZNIE:

Pacyfikacje w Galicji Wschodniej 1930 r.

Ukraińska rebelia w Kresach we wrześniu 1939 r.

Andruchowycz uważa, że kwestia ta jest na Ukrainie bardzo zaniedbana, że zamiast tradycyjnej edukacji powinno się zastosować coś w rodzaju „terapii szokowej”.„Byłem daleki od tego, żeby proponować ukraińskiemu parlamentowi symetryczną odpowiedź [na uchwałę Senatu – red.]. Ale po działaniach polskich parlamentarzystów wydaje mi się to być bardzo odpowiednie”– stwierdził pisarz.

W dopisze CBRW zaznacza, że w latach 1942-47 w ramach II wojny światowej toczyła się „druga wojna polsko-ukraińska”.

Według nieoficjalnych informacji, do których dotarł portal Kresy.pl, Andruchowycz ma prowadzić w ukraińskim parlamencie lobbing na rzecz przyjęcia uchwały o ludobójczej polityce II RP.

PRZECZYTAJ: Ukraińscy parlamentarzyści potępiają uchwały Sejmu i Senatu w sprawie Wołynia

Przeczytaj także: Szef ukraińskiej grupy parlamentarnej ds. współpracy z Polską: PiS to partia nacjonalistyczna

Jurij Andruchowycz jest jednym z najważniejszych i najbardziej znanych ukraińskich pisarzy. Jest prozaikiem, eseistą i tłumaczem. Szereg jego książek i zbiorów poezji było tłumaczonych na język polski i wydawane w Polsce.

Andruchowycz znany jest również ze swojego bardzo pozytywnego stosunku do OUN-UPA, przy licznych okazjach wybielał tę organizację, w tym także negując jej antysemicki charakter. W 2011 roku skarżył się w artykule opublikowanym w “Gazecie Wyborczej”na opłakany stan stosunków polsko-ukraińskich, jako remedium postulując opublikowanie zbioru esejów Pawła Smoleńskiego (dziennikarza „Wyborczej”) “Pochówek dla rezuna”.

„Chociaż Andruchowycz chętnie potępia nacjonalizm, (…) jego rozumowanie nie różni się wiele od rozumowania radykalnej prawicy i narodowych apologetów takich jak Wołodymyr Wiatrowycz. Nie widzi problemu w kulcie sprawców Holokaustu z OUN i UPA i popełnionych okrucieństwach. Fakt, że OUN wymordowała, tylko w lipcu 1941 r., około 20.000 Żydów w pogromach, które organizowała częściowo samodzielnie, a częściowo we współpracy z Niemcami, to żaden problem dla Andruchowycza. Podobnie nie przeszkadza mu, że z rąk członków OUN i UPA zginęło od 70.000 do 100.000 polskiej ludności cywilnej i około 20.000 cywilnej ludności rosyjskiej i ukraińskiej. Dla Andruchowycza polerowanie wizerunków OUN-UPA i faszystowskiego ukraińskiego polityka Stepana Bandery jest ważniejsze niż uznanie zbrodni popełnionych przez te grupy, które w ukraińskim nacjonalistycznym dyskursie symbolizują opór przeciwko Związkowi Sowieckiemu i walkę o wolność. Zaangażowanie Bandery w ukraiński Holokaust lub jego antysemicki i faszystowski światopogląd są w ten sposób całkowicie zanegowane w postsowieckim dyskursie nacjonalistycznym na zachodniej Ukrainie. Ta argumentacja jest powtarzana bez zastrzeżeń w artykule Andruchowycza”pisał na jego temat znany historyk, Grzegorz Rossoliński-Liebe.

Z kolei w maju Andruchowycz udzielił wywiadu telewizji „112 Ukraina”, w którym zalecił Ukraińcom maksymalne wykorzystanie ruchu bezwizowego z Europą tak, by wywołać kolejny kryzys migracyjny. Doradzał im masowe opuszczanie Ukrainy i wyjazd do Europy, gdzie będą mogli pracować i wykorzystywać socjalne rozwiązania państw, w których się osiedlą. Argumentował, że przyjazd tysięcy Ukraińców do Unii Europejskiej skłoni ją do przyjęcia Ukrainy do grona państw członkowskich, ponieważ gdy Bruksela zobaczy, jak wielu Ukraińców jedzie do pracy na Zachód, to zdecyduje się przyjąć Ukrainę i dać jej duże dofinansowanie, byle tylko powstrzymać napływ ukraińskich imigrantów.

Jak informowaliśmy, w piątek Sejm przytłaczającą większością głosów przyjął uchwałęws. ustanowienia 11 lipca Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II RP. Sejm chciał przyjąć uchwałę przez aklamację, jednak zostało to zablokowane przez posłów Nowoczesnej.

KRESY.PL

33 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. perun
    perun :

    Parafrazując słowa Lema: dopóki nie skorzystałem z internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu psychopatów. Z tego co widzę, to bez wątpienia krajem o rekordowym odsetku psychopatów jest Ukraina. Objawem psychopatii jest brak wyrzutów sumienia, brak jakiegokolwiek poczucia winy. Typowy psychopata widzi wszelkie, nawet najmniejsze przewinienia innych wobec siebie, ale sam w swoim odczuciu jest zawsze bez winy. Natomiast kłamstwo, manipulacja oraz instrumentalne wykorzystywanie innych do własnych celów, to jego chleb powszedni. Dokładnie tak zachowują się obecne ukraińskie elity. Widać teraz jak na dłoni, jaką fikcją jest lansowane w mediach z uporem maniaka tzw. polsko-ukraińskie pojednanie. Ukraińcy oczywiście chętnie by się “pojednali”, ale na swoich warunkach, na zasadzie: “Lachy morda w kubeł”. Takie pojednanie może być zbudowane jedynie na zakłamywaniu historii i zaakceptowaniu ludobójstwa. Tylko że pojednanie zbudowane na fałszu, jest pojednaniem fałszywym.

  2. tagore
    tagore :

    Nie wiem co tak istotnego jest w dorobku Anruchowicza ,że nazywa się go “czołowym”,ale
    podjęcie tematu terroru nacjonalistów w okresie międzywojennym przez Ukrainę to doskonała okazja dla Polski by wręcz ośmieszyć wizje historyczne Wiatrowycza na forum międzynarodowym.

    tagore

  3. marcin1971
    marcin1971 :

    Związek przyczynowo skutkowy te tzw. brutalne represje były sprowokowane falą zamachów terrorystycznych dokonywanych przez ukraińskich nacjonalistów integralnych inspirowanych przez idee Doncowa, bojówki UWO,potem OUN mordowały, podpalały, napadały na urzędy

  4. roman23
    roman23 :

    Tak sie konczy rozdawanie naszych Polskich pieniedzy potomka banderowcow . Oni sie jeszcze czuja skrzywdzeni to jest skandal ! Gdzie jest reakcja Polskich wladz . Czy ktos zadal pytanie na co ida te 4 miliarydy za co buduja te pomnik bandytom banderze i szyuchewyczowi przeciez ukraina jest bakrutem .Slowa prawdy o ludobojstwie bola ukrincow moze wreszcie do nich dotrze ze stawiajac na bandytow upa nigdy nie zbuduja dobrych relacji z Polakami. A dla czytajacych ten portal ukraincow cytat “nie zbudujesz swojego szczęścia na czyimś nieszczęściu ”

  5. zefir
    zefir :

    Jeżeli mamy licytować się z Ukraińcami wezwaniami to w ramach “symetrycznej odpowiedzi” na działania Jurija Andruchowycza i ewentualne jego poparcie przez Wierchowną R.UPAdliny,to wzywam polski parlament do rozważenia ustanowienia dnia,od którego w Polsce nie będzie żadnego Ukraińca.Byłoby to zabezpieczeniem się przed przyszłymi banderowskimi oskarżeniami,że w III RP stosowane były brutalne represje wobec nieproszonych gości z Ukrainy.Wzywam również polskie MSZ do porozumienia się ze swym odpowiednikiem w Federacji Rosyjskiej w sprawie ustanowienia przez tamtejszą Dumę analogicznego dnia od którego w FR nie będzie żadnego Ukraińca.

  6. wilno
    wilno :

    Głupi i dziki kraj, oni nawet nie rozumieją na czym polega ich zbrodnia, nie rozumieją, że taka zbrodnia nie może mieć usprawiedliwienia. Jak pokazują nie dawne wydarzenia w Odesie, dla nich normalne naprzykład zamknąć ludzi i podpalić nawet w dzisiejszych czasach. To właśnie z tej przyczyny Polska musi być z dala od tego tworu.

  7. mis82
    mis82 :

    hehehe banderowiec zamiast mózgu ma gówno… Jeśli istniała pseudo wojna polska-ukraińska, to jak ten zjeb nazwie mordowanie Żydów przez kolaborantów z OUN-UPA??? Wojno Żydowsko – Ukraińską???

  8. jaro7
    jaro7 :

    Jeżeli to jest ich czołowy pisarz i “intelektualista” to co prezentuja tam zwykli ludzie.Totalny prymitywizm.I trzeba raz a porzadnie zareagować na ich nieustanne grożby.Zablokowac wjazd do Polski wszystkim upaińcom to oni sami rozgonia to banderowskie towarzystwo.

  9. krok
    krok :

    Mając krew na rękach jak ukraińcy, też bym sie brzytwy chwytał. Niech sobie ustalają nawet dzień wyrzucenia ukraińca z pracy przez Polaka, są w swoim grajdołku, mogą nawet zajadać się we własnych odchodach i mówić, że to kawior. Ja mam w poważaniu, co ukraińcy ustanawiają.

  10. leszek1
    leszek1 :

    Lata, a wlasciwie wieki antypolskiej propagandy na Ukrainie, kreowanej glownie przez Niemcy, ale tez przez Austrie i Anglie odniosly zdumiewajacy skutek. Ukraincow zaslepia tak wielka nienawisc do nas, ze porozumienie z nimi graniczy wprost z niemozliwoscia i odbiera im mozliwosc logicznego myslenia. Widac to bylo wyraznie w czasie pierwszej i drugiej wojny, a takze w okresie dwudziestolecia. Oczywiscie obecnie tez. Kult zbrodni i zbrodniarzy musi byc zahamowany pod grozba zerwania z nimi stosunkow dyplomatycznych. Argumenty w stosunku do nich mamy silne, tylko kto je uzyje, skoro polski rzad prowadzi polityke dzialan samobojczych.

  11. ivvvv
    ivvvv :

    Niech banderowcy sobie na Ukrainie uchwalają co chcą. Mogą sobie nawet publiczne szalety nazwać im. S. Bandery na cześć chwili, gdy zrobił on jako dziecko pierwszą w życiu kupkę. Ale skoro są obrażeni na Polskę, to pasowałoby honorowo odmówić brania od tejże Polski pomocy i bezzwrotnych pożyczek?

  12. sugarless
    sugarless :

    Juryj bakłażan , druga rzeczypospolita mordowała ukraińców , wpijała na pal , paliła wsie , wbijała na pal etc, głodowali jedli się nawzajem , upośledzenie ,w mózgu kukurydza , teraz banderowcy będą szukać mózgu w dupie…….

  13. jaro7
    jaro7 :

    Dlaczego my mamy sie przejmować co oni gadają.Wszystkie państwa wokół UPAiny sa …wrogo do niej nastawione.Ponieważ nie potrafią docenic polskiej pomocy mogą miec jeszcze jednego.Bo za okazywaną pomoc (leczenie żołnierzy,studenci,1 mln pracowników,pomoc finansowa i wojskowa,zwroty majątków,dotacje dla mniejszości),mamy tylko roszczenia,gloryfikowanie bandytów ,napady,embargo na mięso,napady,zero zwrotów majątków,zakaz ekshumacji.to ma byc symetria i dobrosąsiedzkie stosunki.Wystarczy zamknąć granice,wydalic ukraińców ,nie wydawac wiz,a za miesiąc sami ukraińcy rozgonia ten banderowski majdan,Tylko trzeba mieć, polityków z nabiałem a nie z wydmuszkami.

  14. sylwia
    sylwia :

    Po zwycięstwie Polski w wojnie z ZSRR, rozpoczęła się terrorystyczna działalność Ukraińców w Małopolsce Wschodniej, która spowodowala założenie polskiej straży granicznej KOP, akcji pacyfikacyjnej i założenie obozu w Berezie Kartuskiej, początkowo dla ukraińskich bandytów. ‘…OUN realizując politykę przeciwną zbliżeniu polsko-ukraińskiemu na przełomie 1929/1930 roku wystąpiła z hasłem: „Na słowne argumenty żaden Polak nie będzie wrażliwy, na terror wszyscy”. Było to preludium do szeroko zakrojonych zamachów (chociaż akcje sabotażowe na mniejszą skalę zdarzały się już wcześniej) polskie obiekty administracyjne, tory kolejowe, mosty, urzędy pocztowe, słupy telefoniczne. Celem głównym było „Wygnanie Lachów za San”, oraz zniszczenie pojawiających się postaw ugodowych społeczności ukraińskiej wobec państwa polskiego i pokazania żywotności ukraińskiej organizacji[. Według sprawozdań policji między lipcem a październikiem 1930 dokonanych zostało 186 aktów terroru: 1 napad na ambulans pocztowy, 8 sabotaży na torach, 14 na liniach energetycznych i telefonicznych (zwalanie słupów), 155 podpaleń mienia (w dużej mierze stogi siana, zabudowania gospodarcze), 8 usiłowań…. OUN organizowała, lub przyjęła odpowiedzialność polityczną za akty terroru indywidualnego przeciw wysokim urzędnikom Rzeczypospolitej – m.in. zamachy przeciwko Tadeuszowi Hołówce (1931) i Bronisławowi Pierackiemu (1934), a także akty przemocy przeciw instytucjom państwa polskiego (tzw. Ekspropriacje)… Kalendarium zamachów:
    6 marca 1929 – napad członków OUN na listonosza Franciszka Kochanowskiego we Lwowie. Listonosz wyrwał się napastnikom i zbiegł alarmując policję. Jeden z napastników został zatrzymany w czasie pościgu, drugi postrzelony w czasie pościgu zmarł z odniesionych ran,
    2 września 1929 – nieudany napad na ambulans pocztowy w Suchodnicy,
    12 października 1929 – nieudany napad na ambulans pocztowy w Borysławiu[36],
    28 października 1930 – napad na ambulans pocztowy w okolicach Bełza, zrabowano 13720 zł, zabita została jedna, a ciężko ranna druga osoba (konwojent),
    12 lutego 1931 – napad członków OUN na posterunek Policji Państwowej w Hajkach; zabicie tamtejszego komendanta policji,
    31 lipca 1931 – napad na wóz pocztowy w Olszanach pod Birczą, zginął konwojent, ranny został woźnica[38]. Napad na Bank Ludowy w Borysławiu. Zrabowano 735 zł w gotówce i 20.000 zł w wekslach,
    8 sierpnia 1931 – napad na urząd pocztowy w Truskawcu, zrabowano 27 478 zł, dwie osoby zostały ranne, jedna z nich, zastępujący drogę napastnikom Jurij Melnyczuk zmarł w szpitalu w wyniku odniesionych ran,
    29 sierpnia 1931 – zabicie przez członków OUN (Wasyl Biłas, Dmytro Danyłyszyn) posła Tadeusza Hołówki
    31 sierpnia 1931 – napad na ambulans pocztowy pod Peczeniżynem. Zabito konwojenta, raniono dwie osoby, pieniędzy nie przejęto
    22 marca 1932 – zabójstwo podkomisarza Emiliana Czechowskiego
    30 listopada 1932 – napad na pocztę w Gródku Jagiellońskim, podczas którego OUN-owcy postrzelili osiem osób (pracowników urzędu i obecnych klientów). Jedna z nich zmarła w wyniku postrzału w szpitalu we Lwowie. W czasie pościgu zginął również jeden policjant, a jeden został ranny. Napastnicy zrabowali 3232 zł 15 gr.
    28 września 1933 – nieudany zamach na kuratora Okręgu Szkolnego Lwowskiego Stanisława Gadomskiego,
    21 października 1933 – zamach na sowiecki konsulat we Lwowie[18] (zabicie urzędnika sowieckiego konsulatu Aleksieja Majłowa, rezydenta OGPU)
    1933 – próba zabójstwa aspiranta Jerzego Ciesielczuka,
    13 marca 1934 – został zamordowany starszy posterunkowy Józef Głowniak z Tok w województwie tarnopolskim, przy próbie werbowania konfidenta w środowisku OUN,
    9 maja 1934 w parku Stryjskim we Lwowie zamordowano studenta Jakuba Baczyńskiego, którego OUN podejrzewało o szpiegostwo na rzecz polskiej policji. Zastrzelili go członkowie OUN z tego samego pistoletu, z którego miesiąc później zginął minister Bronisław Pieracki,
    15 czerwca 1934 – zabicie ministra spraw wewnętrznych II RP Bronisława Pierackiego przed restauracją przy ul. Foksal w Warszawie przez członka OUN Hryhorija Maciejkę,
    13 lipca 1934 nocą doszło do napadu na posterunek policji w Uhnowie; podczas niego, poinformowana wcześniej o planowanym ataku policja polska, ujęła ukraińskich sprawców,
    25 lipca 1934 – zabicie dyrektora ukraińskiego gimnazjum akademickiego we Lwowie Iwana Babija
    poza wymienionymi ofiarami z roku 1934 członkowie OUN zabili w tym roku także trzech policjantów, dwóch strażników gminnych, oraz kilku Ukraińców, podejrzewanych o kontakty z policją polityczną,
    W doniesieniach policyjnych w roku 1931 pojawiały się także informacje o planowanych zamachach przygotowywanych przez OUN na inne ważne osobistości w państwie, m.in.: ministra spraw zagranicznych Augusta Zaleskiego, premiera RP Felicjana Sławoj Składkowskiego, ministra rolnictwa i reform rolnych Bronisława Nakoniecznikowa-Klukowskiego, marszałka Sejmu Stanisława Cara, Józefa Becka, oraz posła Piotra Pewnego[46].
    Ogółem w całym okresie 1921-1939 ukraińskie podziemie nacjonalistyczne (UWO i OUN) przeprowadziło 63 zamachy… W 1934 OUN na terenie II Rzeczypospolitej liczyła ok. 2000 zakonspirowanych członków wszystkich szczebli organizacyjnych. Szacuje się, że w latach 1929-1939 przeszło przez jej szeregi ok. 20 000 ludzi…’ ( https://pl.wikipedia.org/wiki/Organizacja_Ukrai%C5%84skich_Nacjonalist%C3%B3w )

  15. mop
    mop :

    TYLKO MARTWY UKRAINIEC NIE ZASZKODZI POLSCE I POLAKOM !!! ==== Współdziałanie z neobanderowcami kwitnie w najlepsze. B. prezydent (TW Bolek) Wałęsa z fundacji skromnie nazwanej jego imieniem zaopatruje w 200 tys. euro majdanowców. W składzie delegacji odbierającej tę nagrodę znalazł się, prócz Witalija Kłyczki, również szef skrajnie szowinistycznej partii „Swoboda” – Oleg Tiahnybok.
    Postąpił jak przystało na noblistę i mianowanego mędrca europejskiego. Jak by tego było mało, Wałęsa w kilka dni potem poleciał do Kijowa, gdzie w cerkwi składał kwiaty i bił pokłony przed tablicą upamiętniającą tzw. „bohaterów” Ukrainy. Owi „bohaterowie”, to bandyci z UPA, którzy w sposób wyjątkowo bestialski dokonali ludobójstwa na 200 tys. Polaków i 80 tys. Ukraińców, o innych narodowościach nie wspominając. Czy upodlenie ma jeszcze jakieś granice?
    Wałęsa jednak nie był pierwszy w hołdach. Pamiętajmy, że prezes PiS pod czarno-czerwonym sztandarem OUN-UPA wzniósł pozdrowienie „Sława Ukraini. Herojam sława!”
    PRZYPOMINAM CO TO ZA POZDROWIENIE!
    To zawołanie-pozdrowienie („Sława Ukraini. Herojam sława!”) banderowskich bojówkarzy. Po każdym zakończonym akcie mordu na bezbronnej ludności cywilnej Kresów taki właśnie okrzyk wznoszono.
    Jeśli prezes największej partii opozycyjnej nie wiedział co to za sztandar i co to za pozdrowienie, to powinien się dowiedzieć. Jeśli jednak wiedział, to niech nie przyznaje się do patriotyzmu. Taki okrzyk jest bowiem deptaniem pamięci polskich męczenników.
    NALEŻY ZAKAZAĆ działnośc Związku Ukraińców w Polsce, gdyż ta nacjonalistyczna szowinistyczna organizacja naucza w Polsce ukraińskie nazistowskie doktryny Bandery oraz Szuchewycza, zamieszkałych młodych UKRAICÓW w III RP.
    Ci młodzi ukraińcy zamieszkali w Polsce są HODOWANI na LUDOBUJCZYCH ANTY-polskich DOKTRYNACH ukraińskich NAZISTÓW jak Szuchewycza czy Bandery co jest SKANDALEM oraz NIE zgodne z polskim prawem, które zabrania nauczania nazizmu.

    Taka sytuacja jest możliwa, tylko dlatego, że Kaczyńscy, Tusk, Komorowski … czyli „polscy politycy” z piedestałów władzy „warszawki” dopuścili się ZDRADY ofiar RZEZI wołyńskiej, wspierając NAZISTÓW ukraińskich z „Prawego Sektora” i „Swobody” których celem było i jest ZŁAMANIE kręgosłupa moralnego Polaków.
    Zdrady Polskiej Racji Stanu dopuściły się ANTY-polskie partie-gangi malwersantów oraz złodziei z PO, PiS, SLD … itd.
    Ten akt zdrady POSIADA znaczenie historyczne oraz DRUZGOCĄCE dla Polski i Polaków.

    Posłuchajcie i KONIECZNIE obejżyjcie jak nacjonalista UKRAINSKI z polskim obywatelstwem Piotr Tyma zamieszkały w III RP, obecny prezes Związku Ukraińców w Polsce – BRONI spadkobierców oraz LUDOBUJCZĄ spuściznę ukraińskich UPA-wców morderców Szuchewycza i Bandery:
    http://youtu.be/crRYWwT9-wE

    • sylwia
      sylwia :

      Ci ludzie przyczynili się do rozkwitu beanderyzmu. 28 kwietnia 2016 r. w miastach ukraińskich odbyły się uroczyste pochody ku czci ukraińskiej dywizji SS, która dokonała licznych zbrodni wojennych. Oto sceny z pochodu we Lwowie. Było banderowskie ‘Sława Ukrainie – Herojam Sława’ i był ich kacapski hymn, ten ze zwrotką ‘…Станем браття, в бій кривавий, від Сяну до Дону…”: ‘…staniem bratya w bij kriwawyj wid Sjanu do Donu…’ Oto polskie miasta związane z Sanem: Dynów, Jarosław, Lesko, Leżajsk, Nisko, Przemyśl, Radymno, Rudnik nad Sanem, Sandomierz, Sanok, Sieniawa, Stalowa Wola, Ulanów i Zagórz. Polską ziemię na wschód od Sanu Ukraińcy zamierzają znów utopić we krwi. Na Ukrainie szaleje odrodzony banderyzm i hitleryzm Ukraińcy są naszymi śmiertelnymi wrogami. Albo my ich albo oni nas.
      https://www.youtube.com/watch?v=tyRZ5oNYQd
      https://www.youtube.com/watch?v=dIArZ0yQzV4

    • mop
      mop :

      PS. ====== JESZCZE TE DWA ,,RODZYNKI ” SCHETYNA I SIEMONIAK CZYLI DWA Gówna NASRANE POLAKOM NA STÓŁ…
      Nie było w historii Polski tak potwornych mordów o znamionach ludobójstwa, jakich dokonywali degeneraci z OUN-UPA. Nie było ich chyba nawet w historii świata. O zwyrodnieniu oprawców niech zaświadczy zestawienie ich sposobów torturowania i zabijania ludzi:
      http://dziennik.artystyczny-margines.pl/zestawienie-362-metod-tortur-stosowanych-przez-upa-na-polakach/
      I cóż? Ci dwaj „polskojęzyczni” ministrowie okazują się być co najmniej sympatykami bandytów z UPA… a sądząc po ich czynach są raczej aktywnie wspierającymi banderowców skurwysynami.
      Ci, którzy tych bydlakow wstawili na zajmowane przezeń stanowiska, brutalnie i cynicznie zakpili z Polaków. Pokazali bez owijania w bawełnę, że mogą zrobić z nam, co chcą, gdyż uważają nas za kupę gówna, za którą nikt się nie ujmie (oprócz Rosjan, co widać w ich mediach, ale polactfo o tym nawet nie wie). Mogą nam nasrać do talerza z zupą, mogą pozwalać na faszystowskie demonstracje Ukraińców na terenie Polski – mogą też osadzić banderowca na jednym z najwyższych państwowych stanowisk. I co im zrobimy?
      Czy można Polaków jeszcze bardzie upokorzyć?
      Tymczasem polactfo drze pyski na Rosję, choć nie wie, co im złego zrobiła.

  16. beresteczko1651
    beresteczko1651 :

    Te wszystkie pełne autentycznego oburzenia reakcje świadczą o tym, że tzw. ukraińcy najwyraźniej czują się panami sytuacji i w ich zaślepionych szowinizmem umysłach kołacze się przekonanie, że mogą dyktować Polsce warunki. To oczywiście efekt wieloletniej polityki ustępstw wobec tych bandytów prowadzonej przez idiotów i zdrajców po polskiej stronie. Tymczasem wszelkiej maści ukraińcy powinni sobie zdawać sprawę z tego, że nigdy i pod żadnym względem nie dorównywali Polakom, nie dorównują im i nigdy nie dorównają. Mogą pełnić co najwyżej rolę klientów Rzeczypospolitej, jeśli zachowają postawę pełną pokory, skruchy za swoje zbrodnie na Polakach i pozbędą się wszelkich rojeń o tzw. ukrainie jako niezależnym bycie państwowym. Tzw. ukraina nigdy nie była niezależna, zawsze od kogoś zależała, ten stan trwa również obecnie i nigdy się nie zmieni, ponieważ ten sztuczny, postsowiecki twór nie ma żadnych naturalnych, etnicznych, geograficznych, moralnych, historycznych ani racjonalnych podstaw, żeby tworzyć samodzielne państwo!

    • sylwia
      sylwia :

      Ukraińska partia banderowska ‘Swoboda’ przygotowuje do przedłożenia ukraińskiemu parlamentowi projekt ustawy o przyłączeniu do Ukrainy części terytorium RP zwanego ‘Zakerzonia’ lub ‘Zakurzonia’ lub ‘Zakerzonie’, na których mieszkała mniejszość ukraińska. Są to powiaty bieszczadzki, sanocki, leski, krośnieński, jasielski, nowosądecki wraz z Krynicą, gorlicki, przemyski z Przemyślem, rzeszowski z Rzeszowem, przeworski, jarosławski, łańcucki, kolbuszowski, niżański z Rudnikiem nad Sanem i Ulanowem nad Sanem, biłgorajski, hrubieszowski, tomaszowski, zamojski, bialski, chełmski i włodawski ( https://pl.wikipedia.org/wiki/Zakerzonie ). Doniósł o tym adowkat ‘Swobody’ Aleksiej Kurennoj. To doniesienie z 26 lipca 2016 r. można przetłumaczyć za pomocą translate.google.com. Jest ono tu: http://rusvesna.su/recent_opinions/1469480030 . MON i MSW winne przygotować plany obrony kraju przed dywersją i terroryzmem ukraińskim. Polacy winni się zbroić, nawet w broń na proch czarny i przygotować obronę lokalną. Należy stworzyć organizacje samoobrony terytorialnej, łączność, zaopatrzenie i pomoc medyczną. W tych organizacjach nie może być Ukraińców. Ukraiński banderyzm, hitleryzm i jego roszczenia terytorialne wobec Polski rosną. Może być rozprawa z tymi śmiertelnymi wrogami Polski. Nikt nam nie pomoże. Albo my ich albo oni nas.