W czasie meczu 1/16 Ligi Europy fani przyjezdnej francuskiej drużyny Guingamp wywiesili prowokacyjny baner nawiązujący do konfliktu donbaskiego. Wywołało to zamieszki.
Baner nawiązywał prawdopodobnie do słów Władimira Putina o “traktorzystach”, którzy mieli pokonać ukraińską armię pod Debalcewem. Po wywieszeniu prowokacyjnej flagi ku sektorowi gości ruszyli fani Dynama, co doprowadziło do starcia z ochroniarzami. Doszło do na tyle gwałtownych zachowań kibiców, że sędzia w 80 minucie zmuszony był przerwać mecz na 10 minut. Sytuację uspakajali piłkarze Dynama.
Mecz zakończył się zwycięstem gospodarzy 3:1.
obozrevatel.com/kresy.pl
banderowska dzicz!
a francuzikom wydawało się, że można bezkarnie się nabijac w Kijowie z lokalsów ? W tych lewackich łbach się już zupełnie poprzewracało…
hehe, nawet francuziki się ich nie boją i stają okoniem.
za poczwórnym szpalerem ochrony i policji – bez tego skończyli by marnie – takie tanie prowokacje walą – jak mają cohones to niech cisną na przedmieścia walczyc z miłośnikami kóz…
Dobrze wiemy, że w Odessie mordowaliście nawet bezbronne kobiety. Może Francuzi również to wiedzą. Szacun więc dla nich, że trochę się podroczyli z banderowskimi zwierzakami w ich własnej norze.
ZAN, to jest to. wlkp trafiony – zatopiony 🙂
no francuziki mają wielowiekową tradycję- utrzymali tempo ucieczki na wyznaczonym przez przodków poziomie https://www.youtube.com/watch?v=ZNu-qS9i6jk#t=45
Nie widzę tam jak uciekają. Liczy się fakt, że w banderlandzie pokazali banderowcom środkowy paluch. Pokazali ? Pokazali. Francja ma Napoleona a UPAina ma Banderę. Tak wolą przypomnienia.
to obejrzyj dokładnie – po 10 sek. pochowali flagi a w 40 sek. już ich nie było ( grupka nad wjazdem na stadion ) – bohaterstwo liczone w sekundach – prawdziwe zuchy
ja tam nie widzę tego co opisujesz. Coś wyolbrzymiasz.
to do lekarza – tego od oczu – bo ja na odległośc nie pomogę.
Co, wlkp- dziadek wykłówał oczy polskim dzieciom? Jesteś z niego dumny… już niedługo śmieciu.
A czy nie sądzi Pan, P. Kojoto, że wlkp tę potrzebuje lekarza – tyle, że innej specjalności…?
Nie wiem, czego taki typ potrzebuje, ale wiem czego nigdy nie będzie miał 🙂
I ja chyba też wiem, nawet mi go żal… tak po chrześciańsku…
Widzę wlkp, że się emocjonalnie “rozwijasz…” Bo że „ruska i ukraińska swołocz jest siebie warta…” – czy jakoś tak, podkreślaleś wielokrotnie… Klamałeś wlkp… Czy tylko o “Francuzikach”zapomniałeś wspomnieć…? Bo okazuje się, że od ukraińskiej swoloczy gorsza jest nie tylko “ruska’, ale i francuzka…
A wiesz, że jestem nawet w stanie Cię zrozumieć…? Te „Francuzy” ze swoim Savoir-vivrem, dla Ciebie z Twoim prostactwem i chamstwem, stanowić muszą niedościgły wzór… Nie prawdaż? (Ty też mógłbyś brać ze mnie przyklad i sprobować przynajmniej tej “empatii…”) Ciekawe, co byś napisał, gdyby na miejscu tych “francuzików” siedziała rodzina wójka Sama… Założylbym się zTobą, że zgadnę… Oczywiście, gdybym wierzył, że potrafisz być uczciwy i szczery…
Aby jakiemuś maniakalnemu tropicielowi błędów ortograficznych, nie odbierać możliwości zrozumienia sensu tej wypowiedzi, szybko poprawiam swoj błąd… pisze się wujek…
a czego sie spodziewać po lewactwie ? rusofilii