Konstantin Burykin został zatrzymany przez białoruskie władze.

Białoruska Cerkiew Prawosławna ukarała już duchownego zakazem sprawowania posługi. Burykin, duchowny pełniący posługę w parafii w Hatawie pod Mińskiem, nie może nosić sutanny i sprawować nabożeństw. Sprawa posiadania i nielegalnego obrotu amunicją będzie jeszcze wyjaśniona przez białoruski Komitet Śledczy.

Informację o aresztowaniu Burykina nieoficjalnie podała we wtorek opozycyjna “Nasza Niwa”, a w środę została ona potwierdzona przez Komitet Śledczy. Według “Naszej Niwy” duchowny utrzymywał kontakty z radykalnymi środowiskami prorosyjskimi na Białorusi.

Według redaktora naczelnego gazety Andreja Dyńki duchowny był postacią “symboliczną” dla białoruskich środowisk prorosyjskich, a jego aresztowanie może mieć podtekst polityczny. Dyńko stwierdził: Odnosimy wrażenie, że nie jest to zwykła sprawa kryminalna, lecz wyraźny sygnał wysłany tym ludziom – że żadna działalność paramilitarna na Białorusi nie będzie tolerowana.

Burykin pochodzi z Omska na Syberii, jednak od pewnego czasu przebywał na Białorusi. Lokalne media nazwały go “batiuszką ze swastyką”, ponieważ należał w przeszłości do neonazistowskiej organizacji Rosyjska Jedność Narodowa (ros. RNE), w której był m.in. kapelanem. Kapłan posiada tatuaż swastyki na piersi.

kresy.pl / rmf24.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply