Członek Zgromadzenia Parlamentarnego Sejmu i Senatu RP i Sejmu Republiki Litewskiej oraz wiceprzewodniczący Polsko-Litewskiej Grupy Parlamentarnej, poseł na Sejm RP Artur Górski wystosował list na Zjazd Kongresu Polonii Kanadyjskiej w sprawie konieczności obrony Polaków mieszkających na Wileńszczyźnie.

Treść listu:

Warszawa, dn. 1.09. AD 2011

Pani

Teresa Berezowska

Prezes Zarządu Głównego

Kongresu Polonii Kanadyjskiej

288 Roncesvalles Ave

Toronto, ON

M6R 2M4 Canada

Szanowna Pani Prezes!

Jako członek Zgromadzenia Parlamentarnego Sejmu i Senatu RP i Sejmu Republiki Litewskiej oraz wiceprzewodniczący Polsko-Litewskiej Grupy Parlamentarnej pragnę zwrócić się z apelem do Kongresu Polonii Kanadyjskiej, aby podczas Zjazdu planowanego w dniach 23-24 września zajął zdecydowane stanowisko w sprawie pogarszającej się sytuacji Polaków mieszkających na Litwie i zwrócił się do rządu kanadyjskiego, by na arenie międzynarodowej pomógł w egzekwowaniu praw polskiej mniejszości w tym kraju.

Pragnę nadmienić, że polska mniejszość, która zamieszkuje drogą sercom wielu Polaków z całego świata Wileńszczyznę, od wielu lat jest szykanowana przez władze litewskie. Polakom, którzy od pokoleń zwarcie zamieszkują dzisiejsze terytorium Litwy, stanowiąc w rejonie wileńskim ponad 60 proc., a w rejonie solecznickim nawet 80 proc. ludności, odmawia się zwrotu ziemi zagrabionej w okresie komunizmu, pisowni nazwisk w ojczystym języku, jak również prawa do posługiwania się językiem ojczystym w życiu publicznym, zaś za umieszczanie nazw własnych (ulic, miejscowości) w dwóch językach – państwowym i ojczystym nakładane są dotkliwe kary finansowe.

Jednak w ostatnich miesiącach władze litewskie podjęły dodatkowe działania, które mają doprowadzić do szybszego wynarodowienia Polaków z Wileńszczyzny. Przyjęta w marcu na Litwie ustawa o oświacie wprowadza obowiązek nauczania wyłącznie po litewsku wielu przedmiotów, a także likwiduje możliwość zdawania egzaminu maturalnego w języku polskim. Natomiast w ramach tzw. optymalizacji sieci szkół w małych miejscowościach będą zamykane szkoły mniejszości narodowych, w tym szkoły polskie, i pozostawiane będą jedynie szkoły litewskie, nawet te, do których dzisiaj uczęszcza niewiele dzieci. Według społeczności polskiej na Litwie w efekcie tego liczba polskich szkół na Litwie zmniejszy się o połowę – z obecnych około 120 do około 60. Będzie to oznaczało, że bardzo wielu rodziców polskich dzieci będzie zmuszonych posyłać je do szkół litewskich, gdzie w ogóle język polski nie jest nauczany.

Polacy mieszkający na Wileńszczyźnie z coraz większą determinacją walczą o swoje prawa, m.in. organizując w polskich szkołach na Litwie strajki na wzór tych, które w latach 1901-1902 miały miejsce we Wrześni, wówczas przeciwko obowiązkowi nauki w języku niemieckim. Również pod Ambasadą Republiki Litewskiej w Warszawie już kilka razy organizacje społeczne przeprowadziły pikiety protestacyjne. Polski rząd także podejmował próby dialogu ze stroną litewską, jednak rząd litewski w relacjach bilateralnych ignoruje Polskę i oczekiwania naszych władz w kwestii przestrzegania przez Litwę traktatu polsko-litewskiego i konwencji Rady Europy o ochronie mniejszości międzynarodowych. Tylko nacisk międzynarodowy na rząd litewski, a szczególnie domaganie się przestrzegania praw mniejszości na Litwie ze strony dużych państw, cieszących się uznanym autorytetem, do jakich zalicza się Kanada, może wpłynąć na zmianę polityki litewskiej wobec polskiej mniejszości w tym kraju.

Dlatego jeszcze raz apeluję, aby Kongres Polonii Kanadyjskiej podczas wrześniowego Zjazdu podjął uchwałę, którą zwróci się do rządu kanadyjskiego, aby na arenie międzynarodowej pomógł w egzekwowaniu praw polskiej mniejszości, która jest na Litwie coraz bardziej dyskryminowana.

Życzę Państwu owocnych obrad z nadzieją na dalszy kontakt i współpracę.

Z wyrazami szacunku

/-/ dr Artur Górski

Poseł na Sejm RP

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply