Międzynarodowa organizacja domaga się od władz Ukrainy aby jak najszybciej ustaliły miejsce pobytu 31-letniego Aleksandra Minczenki, który według niej został “nielegalnie schwytany” przez bojowników jednego z batalionów ukraińskiej Gwardii Narodowej.

“Dostępne nam w tej sprawie dane wskazują na to, że Aleksandr Minczenko najpewniej stał się ofiarą porwania i bezprawnego aresztu ze strony bojowników “Ajdaru” […] W czasie porwania mężczyzna był za kierownicą samochodu, który mógł stać się motywem przestępstwa” – czytamy w komunikacie AI. Swój apel organizacja skierowała do ukraińskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, sztabu batalionu “Ajdar” i Prokuratury Generalnej, domagając się od nich poinformowania o miejscu przebywania Minczenki i zapewnieniaa mu bezpieczeństwa.

Minczenko został porawny 21 lipca w okolicach donbaskiego miasta Lisiczańsk, gdy podróżował samochodem wraz ze swoją babką do Charkowa. Jego rodzice otrzymali jedynie telefon, że został aresztowany i przekazany do dyspozycji prokuratury. Od tego czasu słuch po nim zaginął. Jego samochód był potem widziany na ulicach Starobielska.

novosti.dn.ua/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply