Rakieta typu Falcon 9 należąca do prywatnej amerykańskiej korporacji kosmicznej Space Exploration Technologies (SpaceX) wybuchła około dwie minut po starcie.

SpaceX wystrzeliwał tego typu rakietę już po raz 19 w ramach programu lotów realizowanego od 2010 r. Startująca dziś z Przylądka Canaveral rakieta miała wynieść ładunek przeznaczony dla krążącej na orbicie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej zakonstraktowany przez NASA. Kwota kontraktu opiewała na 2 miliardy dolarów. Można stwierdzić, że kosmonauci przebywający na orbitalnej Stacji mają pecha, bowiem to już trzecie próba dostarczenia im zapasów od października zeszłego roku. Najpierw zawiodła rakieta amerykańska, potem rosyjska. Choć Stacja ma jeszcze zapasy na cztery miesiące, Rosjanie zamierzają wystrzelić ładunek dla niej już w piątek.

Jak na razie Spacex nie poinformował o przyczynahc katastrofy. Wraz z rakietą spłonęło 2,5 tony żywności, sprzętu osobistego i laboratoryjnego umieszczonego w wynoszonym przez nią zasobniku.

reuters.com/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply