Litwa nie ma obowiązku ściągnięcia takiej liczby uchodźców, do której została zobligowana przez Komisję Europejską – uważa przewodnicząca litewskiego Sejmu Loreta Graužinienė.

Graužinienė uważa, że rząd powinien się w pierwszej kolejności zająć własnymi obywatelami i powrotem litewskich migrantów. Skrytykowała ona władzę wykonawczą za to, że prowadzi kampanię informacyjną w celu zachęcenia innych migrantów do przybycia na Litwę.

“Oceniam to jako nieadekwatne rozmowy, ponieważ kwota, którą mamy, niekoniecznie musi być zrealizowana. Jeżeli ludzie nie jadą, nie trzeba ich wieść na siłę” – mówi przewodnicząca parlamentu w wywiadzie dla rozgłośni Žinių radijas.

Zgodnie z decyzją Komisji Europejskiej Litwa ma przyjąć w ciągu dwóch lat 1105 imigrantów z Iraku, Syrii i Erytrei.

zw.lt/ Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply