Minister spraw wewnętrznych Ukrainy poinformował o starciach sił bezpieczeństwa z uzbrojonymi ludźmi, przedstawiającymi się jak przedstawiciele Prawego Sektora, w dwóch obwodach kraju.

„Analogiczne sytuacje jak w obwodzie rówieńskim mają miejsce w dwóch kolejnych obwodach Ukrainy. Na Zakarpaciu grupa ludzi nazywająca się Prawym Sektorem zabarykadowała się w prywatnym domu… i mamy tam starcie, które ciągnie się już drugi dzień. Kiedy z jednej strony stoją organy ochrony porządku publicznego z sankcjami sądu, a z drugiej są ludzie z automatami, a nawet z granatnikami, to tę sytuację trzeba jakoś rozwiązać” – powiedział minister.

Według Awakowa druga taka sytuacja ma miejsce w obwodzie zaporoskim, „gdzie w kombinacie kolejowym pojawili się ludzie, powiedzieli, że są z Prawego Sektora i będą tu rządzić”.

„I znowu starcia, znowu z jednej strony funkcjonariusze milicji, z drugiej strony jacyś ludzie z automatami. Takim sytuacjom trzeba postawić koniec. Jeśli polityczne regulowanie nie daje rezultatów, to państwo musi podjąć inne działania. W przeciwnym wypadku zamieniamy się w Somalię, kiedy na naszych ulicach rządzą bandy i decydują, co i jak ma się odbywać. Mój urząd do tego nie dopuści” – podkreślił Awakow.

Unian.net/KRESY.PL

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply