Wieloletni korespondent „Gazety Wyborczej”, Wacław Radziwinowicz, zostanie wyrzucony z Rosji.
Dziennikarz został w trybie pilnym wezwany do rosyjskiego MSZ, gdzie ma być mu cofnięta akredytacja korespondenta w tym kraju. Prawdopodobnie będzie musiał opuścić Rosję w ciągu miesiąca.
Według nieoficjalnych informacji działania te mogą być odwetem Rosji za wydalenie przez Polskę dziennikarza Leonida Swiridowa, któremu w kwietniu wojewoda mazowiecki cofnął zezwolenie na pobyt w Polsce. Wnioskowała o to Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Rdc.pl / Kresy.pl
no i fajnie ! dawno te sprzedajne świnie z “polskich”mediów powinny byc usunięte z Rosji , nie tylko z gówno prawda ale i tvn,tvp!!! są stronniczy i wchodzą w dupę usa az po samą szyję -szkodniki dla Polskii i Rosji wywalać!
i tak miał szczęście, bo zawsze mogli mu urządzić pogromik. Tak jak z jego rodakami zwykli robić.
Tutaj chyba ktos na kremlu czegos niedopatrzył, jeśli by chcieli rządowi Polskiemu zrobić na złość to by to sprzedajne ścierwo z gównoprawda zapraszali na salony.
Rosja oficjalnie potwierdziła, że jest to rewanż za wyrzucenie z Polski dziennikarza rosyjskiego.
Decyzja ze wszech miar sluszna. Gorzej, ze nasze MSZ poczulo sie urazone i ostro protestuje zamiast sie cieszyc.