Pomóżmy Polonii Wilno

Pierwszoligowy klub sportowy Polonia Wilno znalazł się w dramatycznej sytuacji. – Chcemy dokończyć rozgrywki i uniknąć degradacji – apeluje o pomoc prezes Stefan Kimso

Drużyna piłkarska Polonii Wilno nie może odbywać spokojnych treningów. Po wycofaniu się sponsorów grozi jej wykluczenie z rozgrywek litewskiej I ligi. „Zwracamy się do wszystkich, komu leży na sercu rozwój sportu polskiego na Litwie, z gorącym apelem ratowania drużyny piłkarskiej wileńskiej ’Polonii’. Jej sukcesy stanowią bowiem jakże ważny dowód naszej historycznej obecności na ziemi przodków” – czytamy w prośbie o pomoc w tej sprawie.

Powodem problemów znanego polskiego klubu z Wilna jest dramatyczna sytuacja finansowa. Władze klubu podjęły niedawno decyzję o drugim z kolei występie w rozgrywkach I ligi mistrzostw Litwy mimo rosnącego widma kłopotów finansowych. Wiele obietnic wsparcia skończyło się tylko na deklaracjach. Efekt? – Jesteśmy o krok od wycofania drużyny z rozgrywek na parę miesięcy przed ich tegorocznym zakończeniem – przyznaje klub.

Stąd apel o pomoc do wszystkich, którym leży na sercu przyszłość tego klubu i polskiej piłki nożnej na Kresach.

– Polonia ma teraz do rozegrania jeszcze osiem spotkań ligowych oraz mecze pucharowe. Na Litwie, inaczej niż w Polsce, sezon rozgrywa się od wiosny do jesieni, niedługo zostanie więc zakończony. Jeśli się nie uda, to klub pójdzie w rozsypkę i wszystko będzie trzeba zaczynać od początku – mówi „Naszemu Dziennikowi” prezes klubu Stefan Kimso. – A to oznacza degradację do najniższych klas rozgrywek. Ponowne uzyskanie awansu do I ligi będzie trwało wiele lat – dodaje.

Polonia w tym roku nie znalazła strategicznego sponsora. „Z niechlubnym przydomkiem bankruta będziemy musieli uciec się do tego drastycznego środka, choć zdajemy sobie sprawę, iż może on być równoznaczny z przekreśleniem istnienia ’jedenastki’ w ogóle” – piszą rozgoryczone władze Polonii.

Czy mogą liczyć na pomoc polskich instytucji państwowych? Takie fundusze MSZ dzieli na początku każdego roku pod kątem konkretnych projektów. Ministerstwo sportu też nie może pomóc. – Nie znamy szczegółowo tej sprawy, ale nie mamy możliwości ani prawa wspierania finansowego klubów sportowych – odpowiada Katarzyna Kochaniak, rzecznik resortu.

Poseł Jan Tomaszewski (PiS), słynny bramkarz „jedenastki” Kazimierza Górskiego, uważa, że sprawą powinno się jednak zająć Ministerstwo Spraw Zagranicznych. – Od tego mamy przecież MSZ, które uznało, że najlepiej będzie wspierało polskie instytucje i Polaków za granicą – mówi Tomaszewski. Oczekuje też zainteresowania ministerstwa sportu. – Skoro pani minister Mucha znalazła sposób, by wesprzeć koncert Madonny na Stadionie Narodowym, to może znajdzie sposób na pomoc Polonii Wilno? – podnosi Tomaszewski.

Dotąd Polonia mogła liczyć na pomoc konsulatu, kilku firm i osób prywatnych. – Na razie jednak nie zanosi się na pomoc MSZ. Apel i prośbę o pomoc skierowaliśmy również do ministerstwa sportu, PZPN, Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Na razie jednak nie uzyskaliśmy odpowiedzi. Rok temu Ekstraklasa SA dała nam 15 piłek. PZPN ostatni raz pomógł 20 lat temu, przekazując nam komplet strojów piłkarskich – mówi prezes Stefan Kimso.

W odpowiedzi na apel zgłaszają się już pierwsi darczyńcy. Zareagował jeden z najwszechstronniejszych polskich pianistów Paweł Kowalski, który miał okazję koncertować w Filharmonii Wileńskiej z Litewską Państwową Orkiestrą Symfoniczną. Poza nim pomoc nadesłał również Dariusz Mazur, prezes Suwalskiego Klubu Sportowego „Wigry”. Przekazał na najpilniejsze potrzeby tysiąc euro. – Są również drobne wpłaty od Polaków z Polski i zagranicy. Informacja o naszych kłopotach dotarła także do Polaków z USA –dodaje prezes Kimso.

Każdy chętny do udzielenia pomocy finansowej polskiemu klubowi sportowemu z Wilna może wpłacać pieniądze na konto klubu, które można znaleźć na stronie internetowej www.kspolonia.lt. Można wpłacać nie tylko euro, ale także lity i złotówki.

Za niespełna dwa lata klub sportowy Polonia Wilno będzie obchodził jubileusz ćwierćwiecza. Jak podkreślają władze klubu, przez cały czas jego istnienia sukcesy mnoży „jedenastka” piłkarska pod identyczną nazwą. Polonia po wieloletniej mozolnej wspinaczce uzyskała awans do I ligi mistrzostw Litwy. Natomiast tytuł polonijnych mistrzów świata zdobyła już w 1990 roku, pokonując m.in. polskie drużyny z USA i Europy. Czterokrotnie tryumfowała też w Letnich Igrzyskach Polonijnych – w latach 2001, 2003, 2005, 2007.

Poza sukcesami sportowymi Polonia Wilno skupiła wokół siebie również grono zagorzałych kibiców, którzy dopingują ją w trwających od kilku lat rozgrywkach ligowych. Poloniści zasłynęli ostatnio również wsparciem, jakie uzyskali od nich kibice Lecha Poznań, którzy przyjechali do Wilna na pucharowe spotkanie z miejscowym Żalgirisem. Po tym jak władze litewskie zablokowały lechitom możliwość zakupu biletów na mecz, kibice Polonii szybko znaleźli wyjście z sytuacji. I 600 kibiców Lecha mogło dopingować swoją drużynę z trybun tamtejszego stadionu, w tym chóralnie odśpiewać zagłuszany gwizdami Litwinów Mazurek Dąbrowskiego.

Maciej Walaszczyk

“Nasz Dziennik”

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply