Do prokuratury wpłynęło w minioną środę pismo KWW Przymierza Rozwoju Powiatu Płońskiego, w którym to nadawcy sugerują możliwość popełniania przestępstwa fałszerstwa przez obwodowe komisje wyborcze. Poszkodowanym miałby być jeden z kandydatów do rady powiatu, Jacek Sokołowski, który startował w okręgu wyborczym nr 5, obejmującym gminę Płońsk, Dzierzążnia i Załuski – pisze “Nowy Kurier Płoński”.

“Chciałbym tylko dotarcia do prawdy” – deklaruje Sokołowski, cytowany przez “Nowy Kurier Ploński”. Gzta cytuje pismo pełnomocnika KWW Przymierza Rozwoju Powiatu Płońskiego, Stanisława Kamińskieg:

“Po wywieszeniu przez obwodowe komisje protokołów głosowań, z zestawień w nich zawartych, nasz kandydat na radnego do Rady Powiatu Jacek Sokołowski otrzymał około 80 proc. głosów nieważnych, czego nie odnotowali równorzędni kandydaci z konkurencyjnych list. Głównym dowodem na zaistniały stan są wyniki wyborów ogłoszone przez obwodowe komisje wyborcze:

•Urząd Gminy w Płońsku – głosy ważne 10, głosy nieważne 56
•Komisja obwodowa w Strachowie – głosy ważne 64, głosy nieważne 56
•Komisja obwodowa w Siedlinie – głosy ważne 16, nieważne 91
•Komisja obwodowa w Lisewie – ważne 17, nieważne 81
•Komisja obwodowa w Arcelinie – ważne 1, nieważne 59
•Komisja obwodowa w Szerominku – ważne 6, nieważne 70
•Komisja obwodowa w Słoszewie – ważne 6, nieważne 25
•Komisja obwodowa w Skarżynie – ważne 18, nieważne 58

Z powyższych danych z protokołów wynika, że nasz kandydat otrzymał w sumie 634 głosy z czego 496 jest nieważnych. Szeroko zakrojona kampania informacyjna w mediach o sposobie głosowania, jak również informacje udzielane przez członków obwodowych komisji wyborczych, co do sposobu głosowania, naszym zdaniem wykluczają możliwość tak dużej ilości głosów nieważnych. Jedynym logicznym wyjaśnieniem zaistniałego stanu rzeczy jest podejrzenie popełnieniu przestępstwa poprzez sfałszowanie wyników wyborów. Dziwnym i zaskakującym oraz sprzecznym z obowiązującym prawem jest fakt, iż przewodniczącymi komisji obwodowych byli z nadania wójta pracownicy Urzędu Gminy w Płońsk” – głosi dokument.

“Podam jeden z przykładów. Reklamowałem się w sąsiednich gminach. W gminie Załuski jeden z panów rozwieszał moje plakaty, mówiąc mi, że solidarnie, wspólnie z żoną na mnie zagłosuje. Zdziwiony dzwoni do mnie na drugi dzień przyznając, że nie rozumie tego, co się stało, bo zagłosował tak jak deklarował, a w protokole był zaznaczony tylko jeden głos oddany na moją osobę” – mówi “Nowemu Kurierowi Płońskiemu” Jacek Sokołowski. “Nie tylko ja prowadziłem szczere rozmowy z ludźmi, którzy zapewniali, że będą na mnie głosowali. A co wychodzi to włosy stają dęba” – dodaje. Do sprawy odniósł się zastępca prokuratora rejonowego Marek Sybicki:

“Na chwilę obecną nie wiem w czym upatruje się podejrzenie o popełnienie przestępstwa. Owszem, wpłynęło do nas takie pismo, w którym komitet wyborczy zgłasza swoje stanowisko o nieprawidłowościach, więc być może doszło do popełnienia przestępstwa. Trzeba to wyjaśnić, bo nie jest tak, że głos nieważny z automatu rozpatruje się jako popełnienie przestępstwa, tym bardziej, iż sprawa dotyczy tendencji ogólnokrajowej, czyli dużej ilości głosów nieważnych” – mówi.

Prokurator zaznacza, że złożono już zawiadomienie o podejrzenie popełnienia przestępstwa w innej sprawie. Prokuratura dysponuje materiałem wskazującym na określone osoby, które chciały wpłynąć na wynik głosowania, proponując korzyści majątkowe za głosowanie w określony sposób na konkretnego kandydata. “Dotarły do nas ponadto informacje o policyjnej interwencji, że ktoś miał podwozić ludzi na wybory. Jest też zawiadomienie obecnej wójt gminy Sochocin o tym, że pojawiły się ulotki zniesławiające ją jako kandydatkę na urząd wójta” – mówi prokurator Marek Sybicki.

nowykurierplonski.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply