We wtorek PiS złożył w Sejmie projekt uchwały ws. upamiętnienia w dniu 11 lipca ofiar ludobójstwa dokonanego przez nacjonalistów ukraińskich na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej. Od razu przystąpiono do jego procedowania. Najprawdopodobniej jeszcze w trakcie bieżącego posiedzenia Sejmu zostanie poddany pod głosowanie.

Projekt oznaczony jako druk sejmowy nr 640nosi tytuł: „Poselski projekt uchwały w sprawie oddania hołdu ofiarom ludobójstwa dokonanego przez nacjonalistów ukraińskich na obywatelach II RP w latach 1939-1945”.Dotyczy on uchwały ws. 11 lipca, co potwierdza informacje na ten temat podawane wcześniej przez nasz portal.

W treści uchwały stwierdzono, że w lipcu tego roku „przypada 73. rocznica apogeum fali zbrodni, której na Kresach Wschodnich II Rzeczypospolitej Polskiej dopuściły się działające na tamtych terenach Organizacja Ukraińskich Nacjonalistów (OUN) , Ukraińska Powstańcza Armia (UPA), SS Galizien oraz inne ukraińskie formacje kolaboranckie”.

„W wyniku ludobójstwa w latach 1939-1945 zamordowanych zostało sto kilkadziesiąt tysięcy obywateli II RP”– czytamy w tekście uchwały. Dodano, że wiele spośród ofiar dotąd nie doczekało się godnego pochówku i upamiętnienia. Zaznaczono również, że w rzeziach oprócz Polaków ginęli również Żydzi, Ormianie, a także Czesi czy ci Ukraińcy, którzy starali się nieść ofiarom pomoc.

„Sejm RP oddaje hołd obywatelom II RP bestialsko pomordowanym przez ukraińskich nacjonalistów”– napisano. „Sejm RP wyraża najwyższe uznanie żołnierzom AK, Samoobrony Kresowej, Batalionów Chłopskich, które podjęły heroiczną walkę w obronie zagrożonej atakami ludności cywilnej oraz apeluje do Prezydenta RP o uhonorowanie tych osób odznaczeniami państwowymi”.

W uchwale podkreślono, że ofiary ukraińskich nacjonalistów „do tej pory nie zostały w sposób należyty upamiętnione”,zaś „masowe mordy nie zostały nazwane zgodnie z prawdą historyczną ludobójstwem”.

„Dlatego Sejm RP ustanawia dzień 11 lipca (…) Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na mieszkańcach II RP”– czytamy w uchwale. Wyrażono w niej również szacunek dla Ukraińców ratujących ofiary zbrodni, a także dla Kresowian, ich potomków i ludzi dobrej woli, „którzy od dziesiątków lat domagają się prawdy o ludobójstwie i troszczą się o pamięć ofiar kierując się mottem: „Nie o zemstę, lecz o pamięć wołają ofiary””.

Przeczytaj: Sejm: trzy projekty dot. upamiętnienia rzezi wołyńskiej

Święto 11 lipca

W rozmowie z Kresami.pl poseł Michał Dworczyk z PiS, przewodniczący Komisji Łączności z Polakami za Granicą potwierdza, że prace nad uchwałą trwają. „Zależy nam na tym, żeby jeszcze w tym roku upamiętnić ofiary ludobójstwa na Wołyniu i ustanowić święto 11 lipca”– mówi poseł PiS. Dodaje, że ustawy mają o wiele dłuższy proces legislacyjny. „Nad nimi będziemy nadal pracować, ale przez to, że chcemy jak najszybciej doprowadzić do uchwalenia święta 11 lipca i oddania hołdu ofiarom, wybraliśmy krótszą proceduralnie drogę uchwały”– mówi poseł Dworczyk. Zaznacza, że w Polsce święto państwowe można ustanowić zarówno na mocy uchwały, jak i ustawy:

„Mamy przeróżne święta uchwalone ustawami, a więc – wydawałoby się – aktem mocniejszym: Dzień Strażaka, Dzień Skarbowości czy Dzień Pracownika Socjalnego. Z kolei Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej czy Dzień Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych zostały przyjęte na mocy uchwały. To, jak święta są obchodzone, zależy przede wszystkim od zaangażowania społeczeństwa, samorządów i administracji. Jestem przekonany, że upamiętnienie ludobójstwa wołyńskiego będzie obchodzone w sposób godny, a władze państwowe będą brały udział w uroczystościach”.

Poseł mówi również, co uchwała miałaby dać samym Kresowianom. „Byłoby to swego rodzaju zadośćuczynienie moralne dla tych osób, które od wielu lat domagały się prawdy o zbrodniach ukraińskich nacjonalistów. Przez wiele lat były one traktowane skandalicznie. Robiono z nich osoby niezrównoważone, ludzi chorych z nienawiści itd. Realizując podejmowane przez nich od lat postulaty należy im podziękować za wytrwałość i determinację”– mówi Dworczyk. Zaznacza, że przede wszystkim jest to oddanie hołdu ofiarom, zaś poprzez ustanowienie święta, wiedza ta będzie obecna w edukacji. „Nie po to, by rozbudzać nienawiść, ale żeby pamiętać o tym z szacunku dla ofiar i by nigdy tego rodzaju dramatyczna historia nie powtórzyła się”– mówi poseł.

W kontekście penalizacji symboliki banderowskiej poseł Dworczyk powiedział, że według jego wiedzy do tej pory żaden projekt tego nie przewidywał, przy czym w przypadku ustaw jest to niemożliwe. Jego zdaniem jest to kwestia zmiany prawa karnego.

Polityczne zamknięcie

Poseł odniósł się także do swojej wypowiedzi na antenie TVP, że uchwała ta politycznie zamknie sprawę Wołynia. „Przez lata dyskutujemy , czy można przyjąć dokument, w którym piszemy wprost, że było to ludobójstwo, czy nie. Teraz właśnie to robimy – przyjmujemy dokument, który nazywa zbrodnie po imieniu, czyli ludobójstwem, wskazuje ukraińskich nacjonalistów zrzeszonych w OUN, UPA, SS Galizien i innych formacjach kolaboranckich jako sprawców. W tym sensie staje się to rozdziałem zamkniętym”– wyjaśnia. „Natomiast, ta sprawa – niestety – przez lata będzie kłopotem w relacjach polsko-ukraińskich, bo nic nie wskazuje na to, żeby Ukraina zamierzała wycofać się z tej polityki historycznej, którą w tej chwili prowadzi: gloryfikacji osób bezpośrednio odpowiedzialnych za zaplanowanie i przeprowadzenie tego ludobójstwa”– zaznacza Dworczyk.

Przeczytaj również:

Ukraiński IPN: uznanie „wydarzeń wołyńskich” ludobójstwem pogorszy relacje Polski i Ukrainy

Wiceszef ukraińskiego IPN i znany ukraiński portal manipulują słowami polskiego posła

Radykalny historyk przerabia przeszłość Ukrainy – ostra krytyka Wiatrowycza w amerykańskim radiu

Foreign Policy: szef ukraińskiego IPN wybiela ukraiński nacjonalizm i fałszuje jego historię

Czy uchwała PiS może doprowadzić do politycznego zamknięcia tematu ludobójstwa na Wołyniu, by ten temat w kolejnych latach wyciszyć i pozbawić podstaw do ponownego podnoszenia go? „Pytanie brzmi, czy chcemy co roku ustanawiać na mocy aktów prawnych nowe święto? Święto, które ta uchwała ustanawia, będzie obowiązywać aż do momentu przyjęcia jakiekś uchwały lub ustawy znoszącej to upamiętnienie – a nie wierzę, że ktoś będzie miał w przyszłości takie pomysły”– mówi poseł Dworczyk. Wyjaśnia, że to święto, jak każde inne, zostaje ustanowione raz, a zbrodnia i jej sprawcy są nazywani po imieniu. „Oczywiście, przy okazji okrągłych rocznic, będziemy zapewne przyjmować okolicznościowe uchwały, jak na przykład 80. rocznica wywózek Polaków do Kazachstanu”– zaznacza.

“Projekt pisany na kolanie”

Poseł Wojciech Bakun z klubu Kukiz’15, członek kierowanej przez Dworczyka sejmowej Komisji Łączności z Polakami za Granicą odniósł się do sprawy uchwały przedstawionej przez PiS bardzo krytycznie. Zwraca uwagę, że dokument został przedstawiony bez wcześniejszej informacji na ten temat – jak powiedział Kresom.pl, posłowie otrzymali tekst dopiero na godzinę przed posiedzeniem komisji, a nie tydzień wcześniej, jak wymagają tego procedury. Uważa też, że PiS podszedł do sprawy bardzo cynicznie, składając projekt z pogwałceniem procedur, a może nawet niezgodnie z prawem.“W zasadzie uchwała powinna być bezzasadna w momencie, kiedy procedowana jest już ustawa w tym zakresie. A w Sejmie są już dwie ustawy i dwie uchwały dotyczące tego samego dnia”– powiedział Bakun.

Obecnie uchwała jest już po pierwszym czytaniu w komisjach i została skierowana dalej. Poseł Bakun zwraca uwagę, że projekt ustawy złożony przez klub Kukiz’15 od 3 miesięcy jest w „zamrażarce” i mimo apeli z jego strony nie był w ogóle rozpatrywany. Jego zdaniem, uchwała zostanie przyjęta jeszcze podczas tego posiedzenia Sejmu.

„My do treści tej uchwały generalnie niczego nie mamy – zbrodnia została nazwana ludobójstwem, ustanawia się Dzień Pamięci. Natomiast między nią a naszym projektem istnieją zasadnicze różnice”– mówi Kresom.pl poseł Bakun. Przyznaje, że jego klub zapewne poprze tę uchwałę, ale zaznacza, że nie gwarantuyje i nie zapewnia ona pewnych rzeczy, m.in. nie będzie to „święto wyższej rangi”, któremu zdaniem posła najpewniej nie będą towarzyszyły żadne oficjalne obchody. Nie będzie również konieczności wywieszania flag przez urzedy państwowe.

Jego zdaniem największym skutkiem będzie sam fakt, że będzie to właśnie uchwała, a nie ustawa. „Ona jest wyrażeniem pewnej idei, woli, ale z punktu widzenia prawa nie jest dokumentem prawnym. Tak naprawdę, słowo ‘ludobójstwo’ w uchwale nic tu nie znaczy”– argumentuje Bakun. Wyjaśnia, że przykładowo IPN nadal nie będzie miał możliwości ścigania tych zbrodni z urzędu. Jego zdaniem wszystko jest kolejną próbą „spłycenia tematu”i w zasadzie „rzuceniem Kresowianom ochłapu”. Uważa, że jest to uchwała pisana „na kolanie”, czego przejawem jest zakres czasowy zawarty w jej treści: dotyczy ona ukraińskich zbrodni z lat 1939-1945, pomijając fakt, że były one popełniane także w kolejnych latach. “Złożyliśmy nasz alternatywny projekt, ale projekt ustawy, dlatego, że PiS próbował to spłycić i nie nazywać zbrodni ludobójstwem. Robią to w uchwale, która jednak nie niesie żadnych skutków prawnych”– stwierdził Bakun.

Odnosząc się do zawartego w projekcie przedziału czasowego, tj. lat 1939-1945 – szczególnie do górnej granicy, poseł Dworczyk tłumaczy, że jest to efekt konsultacji z historykami IPN. „Ich zdaniem później rzeczywiście miały miejsce morderstwa, ale nie można tego porównywać z zaplanowaną akcją z lat 1943-1945. Częściej było to np. mordowanie jeńców z oddziałów LWP walczących w Bieszczadach z bandami UPA lub inne zbrodnie wojenne, których historycy nie klasyfikują jednak jako ludobójstwa”– powiedział parlamentarzysta.

Dwie ważne kwestie

Do uchwały odniósł się także ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. „Lepiej, żeby to była ustawa, a nie uchwała”– zaznacza w rozmowie z Kresami.pl. Jego zdaniem, można mieć zastrzeżenia odnośnie pewnych sformułowań, ale zauważa, że zawarto w niej dwie bardzo ważne kwestie. „Po pierwsze, nazwano ludobójstwo po imieniu, a nie jak dawniej ‘czystki etniczne o znamionach ludobójstwa’. Po drugie, ustalono 11 lipca dniem pamięci o ofiarach ludobójstwa”– powiedział. Wyraził przy tym nadzieję, że w dniu 17 września zostaną upamiętnione zbrodnie dokonane przez sowietów. „Które również były ludobójstwem”– zaznacza.

Duchowny pozytywnie wypowiedział się na temat dwóch kwestii – o apelu do prezydenta, by uczcić sprawiedliwych Ukraińców oraz podziękowanie dla tych, którzy od dziesiątków lat walczyli o tę sprawę. „To pierwsze dotychczas wszyscy zaniedbywali, jedynie ś.p. Rzecznik Praw Obywatelski Janusz Kochanowski występował z tą sprawą”zaznacza ks. Isakowicz-Zaleski. Z kolei to drugie przyjmuje z radością i satysfakcją. „Przez lata wielu ludzi było przez to totalnie zniesławianych i poniżanych”– przypomina.

Ks. Isakowicz-Zaleski zwraca także uwagę na zakres czasowy ujęty w uchwale. Według niego, powinny to być lata 1939-1947, do „Akcji Wisła”, choć zasadnicza treść została w uchwale zawarta. Pozytywnie wypowiada się również nt. postulatu PSL, który chce, by w treści dokumentu zaznaczono, że mordy dotyczyły głównie ludności wiejskiej.

Kresy.pl / mt

30 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jaro7
    jaro7 :

    Zdecydowanie powinna to byc USTAWA,po drugie powinno byc zakazane propagowanie banderyzmu w Polsce(co widać choćby w Przemyślu).I skończyć z frajerską pomocą upainie.Cos za coś.

    • misiek1
      misiek1 :

      My Polacy już zakazalismy propagowania banderyzmu.UPAdlińskie k..wy z banderowskimi flagami,które pojawią się na ulicach Przemyśla,będą bite,a jeżeli nie zrozumieją swojego błędu,to wywożone do lasu.Nie będą banderowskie pomioty zanieczyszczały Nam ulic.

    • fiesta
      fiesta :

      Trzeba przyznac, ze srodowiska kresowe wywalczyly dzien 11 lipca jako rocznice zbrodni OUN-UPA na Polakach i to juz jest sukces, pomimo, ze zyd Kalkstein vel J.Kaczynski probowal zlekcewazyc ta date, jak rowniez zlekcewazyc polskie ofiary lubobojstwa na Kresach wschodnich II RP ze szczegolnym okrucienstwem.
      A to juz jest podstawa, zeby kontynuowac temat i domagac sie odszkodowan od rzadu w Kijowie i zwrot polskich majatkow, pomimo, ze polityka prowadzona przez zyda J.Kaczynskiego jest z pozoru polska, a w rzeczywistosci pro-zydowska i ja widze w tym propagandowa zagrywke tego zydowskiego karla, ktory zostal przycisniety do przyslowiowego muru przez srodowiska kresowe, ale wciaz prowadzi swoja podla gre jak jego brat L.Kaczynski, ktory skonczyl jak zdrajca za pozbawienie Polski suwerennosci 10 pazdziernika 2009r, kiedy podpisal Traktat Lizbonski.
      Bedac na miejscu poslow PiS rozpoczalbym oczyszczanie tej partii z ZYDOSTWA, ktore nie sluzy Polsce i Polakom, podobnie jak zydowskie PO, SLD i PSL.

  2. alexwolf
    alexwolf :

    Jest uchwała a nie ustawa, gdyż uchwała to ochłap rzucony by uciszyć środowiska Kresowian i wszystkich Polaków, którzy walczą o prawdę o banderowskim ludobójstwu ze szczególnym okrucieństwem, czyli najgorszym z nieludzkich i potwornych, wręcz mających znamiona obrzędu satanistycznego, PIS boi się, że straci elektorat patriotyczny, więc tak robi. Polskojęzyczni tubylcy z PISu dalej będą wykonywać polecenia żydomasońskiego USA, więc pomoc dla banderowskiej Ukrainy i szaulistycznej Litwy będzie trwała w najlepsze.

    • fiesta
      fiesta :

      Zyd Kalkstein zaczal tracic poparcie Kresowian, wiec na odczepnego zafundowal Kresowianom uchwale, poniewaz ustawa to caly szereg przepisow prawnych i wymaga okreslonego czasu, ktorego pozostalo bardzo niewiele, jesli wezmiemy pod uwage date 11 lipca.
      A to dowodzi, ze ten zydowski karzel caly czas knul, zeby przerzucic date zbrodni ludobojstwa OUN-UPA na Polakach na pazdziernik co byloby bez specjalnego znaczenia. Kolejnym dowodem sqrwysynstwa tego zydowskiego karla jest odrzucenie projektu partii Kukiz 15 sprzed 3 miesiecy w sprawie ludobojstwa Polakow na Kresach przez zwyrodnialcow z OUN-UPA, bo ten zydowski karzel podobnie jak jego brat (tez karzel) realizuja polityke miedzynarodowego zydostwa z USA i Izraela.
      Obowiazkiem Polakow jest odsunac zydostwo od wladzy i wplywow w Polsce wszelkimi metodami, ktore prowadza do sukcesu, bo zydostwo to zaraza i zbrodnicze plemie oraz najwiekszy wrog Polski i Polakow – Jezus Chrystus (Bog) nie mogl sie mylic, kiedy ich nazwal “zmijowym plemieniem” i “dziecmi diabla”.

  3. krok
    krok :

    Słuchajcie, jest pomysł, żeby 11 lipca na domach wywiesić Polskie flagi z czarnym kirem, jakąś wstążką, która będzie symbolem naszej żałoby i pamięci o pomordowanych Polakach przez ukraińców.

  4. zefir
    zefir :

    Hołd polskim ofiarom ludobójstwa ukraińskiego na Kresach Wsch IIRP winien być oddany aktem prawnym w randze USTAWY.Wymaga tego zasada wzajemności wobec ukraińskiej USTAWY nr 2538-1 “O statusie prawnym i uszanowaniu pamięci uczestników walki o niepodległość Ukrainy w XXw”,gloryfikującej m.inn.morderców polskich ofiar.Nie powinno się pomniejszać szacunku do polskich ofiar,w tym dzieci i kobiet aktem prawnym najniższego rzędu,w warunkach ukraińskiej gloryfikacji bestialskich morderców tych polskich ofiar w oparciu o akt prawny najwyższego rzędu.Tu nie chodzi o element rewanżu i mściwości,tu chodzi o zachowanie elementarnej równowagi w traktowaniu mordu i ofiary tego mordu,chodzi o elementarną sprawiedliwość.

  5. kp
    kp :

    Brawo!!! Pisałem jakiś czas temu, że sprawy idą w dobrym kierunku. To wielki sukces wszystkich tych, którym zależy na upamiętnieniu ludobójstwa dokonanego przez nacjonalistów ukraińskich na Polakach w latach 1939-1947. Jeszcze niedawno wydawało się, że to niemożliwe, tzn. że nie padnie określenie ludóbójstwo, że rozmuję się zbrodnie ukraińskich nacjonalistów przez datę 17 września. Przesadzona wydaje mi się natomiast dyskusja – uchwała, czy ustawa? Skoro święta upamiętnia się na podstawie obu aktów prawnych, to chyba wielkiej różnicy podstawa święta nie robi? Sądzę, że mylą się ci, którzy sądzą, że ustawa pozwoli osiągnąć szersze cele niż uchwała. Nawet w razie podjęcia ustawy to ta ustawa nie będzie podstawą do ścigania zbrodni nacjonalistów ukraińskich, czy symboli nacjonalistów ukraińskich, ale odpowiednie przepisy Kodeksu Karnego czy umów międzynarodowych o sciganiu zbrodni ludobójstwa. Tu przecież nie chodzi o nowelę prawa karnego, ale ustanowienie świeta. Rzecz tylko w odpowiednim (surowszym) stosowania prawa, a nie umarzania postępowań przez prokuraturę, jak miało to miejsce w przypadku zdjęcia z Przemyśla z flagą UPA. Odpowiednie przepisy już istnieją. Widzę tylko jeden pwód, aby była to ustawa – ustawa za ustawę. Skoro Ukraińcy ustawą ustanowili UPA bohaterami, to Polacy powinny także w ustawie dać wyraz, że do byli zbrodniarze odpowiedzialni za ludobójstwo. Sądzę jadak, że niezasadne są zarzuty, iż uchwała jest rodzajem “ulgowego” potrakowania sprawy. Tego typu spory także co do treści aktu prawnego, np. ludobójstwo do 1945, czy 1947 r. mogą się długo toczyć. Sądzę, że rzecz upamiętnienia trzeba zamknać i zastanowić się jakie stąd wynikają konsekwencje, np. co do polityki wizowej itp. Może pytania w ankietach aplikacyjnych typu, dlaczego Bandera odpowiada za ludobójstwo są zasadne, albo ukraińscy politycy fetujący Banderę porsona non grata w Polsce itp.? Słowem jest sukces i trzeba się zastanowić, jakie dalsze kroki podejmować?

    • krakus
      krakus :

      Myślę, że ustawa byłaby lepsza pod tym względem że można by żądać od Ukrainy konkretnych korzyści ( np. odszkodowania dla żyjących rodzin ) w zamian za nasze poparcie w integracji z UE i NATO, lub zniesienie wiz. Ale do tego trzeba mieć bystrych i mądrych przywódców.

      • fiesta
        fiesta :

        Polakom nalezy sie zwrot Kresow wschodnich II RP bezprawnie zabranych przez Stalina i w tej sprawie rzad w Polsce powinien zlozyc wniosek do sadu miedzynarodowego, ale zydostwo u wladzy w Polsce nigdy tego nie uczynilo.
        Poza tym w momencie rozpadu ZSRR, M.Gorbaczow chcial zwrocic Polsce Kresy wschodnie, ale zydy z Polski (Kuron, Michnik, Mazowiecki i Geremek) pojechali do Moskwy i sprzeciwili sie propozycji Gorbaczowa.
        POLSKA RZADZA ZYDY i dlatego nie sa realizowane polskie interesy narodowe.

          • fiesta
            fiesta :

            Zdrajcy, TAK a matoly NIE, poniewaz to jest zydowska agentura, ktora dziala w kolaboracji z MIEDZYNARODOWKA SYJONISTYCZNA na szkode Polski i Polakow i takim klasycznym przykladem jest konferencja pokojowa w Wersalu w 1919r, ktorej ponad polowe delegatow stanowilo zydostwo, ktore nie chcialo dopuscic do powstania niepodleglego panstwa polskiego oraz zadalo utworzenia panstwa zydowskiego w Polsce ze stolica w Lublinie.
            Jednoczesnie tzw. KPP (komunistyczna partia Polski) utworzona w Moskwie i zlozona prawie z samych ZYDOW prowadzila robote wywrotowa w II Rzeczpospolitej i wspierala napasc ZSRR na Polske w 1919r, przygotowujac obszar Polski do nadejscia armii czerwonej, jako “armii wyzwolenczej”, ktora pomoglaby zydom z KPP zaprowadzic KOMUNIZM w II RP – w/g planow zydostwa, komunizm mial sie rozlac na cala Europe i swiat i poprzez komunizm zydostwo chcialo zapanowac na panstwami i narodami.
            Zadaniem MIEDZYNARODOWKI SYJONISTYCZNEJ jest opanowanie panstw i narodow oraz zaprowadzenie JWO (zydowskiego porzadku swiata).
            “Okragly Stol” (1989r) byl porozumieniem pomiedzy zydami z PZPR, a zydami z Solidarnosci i KOR i w ten sposob ZYDOWSKI UKLAD rzadzi w Polsce przez ostatnie 27 lat – wczesniej (okres PRL 1945-1989) rzadzila zydo-komunistyczna agentura Moskwy po zaprowadzeniu dyktatury komunistycznej przez zydowskich bandytow z NKWD, Smiersz, ARMII CZERWONEJ, MBP-UB, KBW, MSW, LWP etc.
            To jest temat rzeka i rzeczowo na te tematy pisze m.inn. H.Pajak w ksiazce pt. “RZADY ZBIROW 1940-1990” oraz L.Zebrowski w “WALKA O PRAWDE”.

            https://www.youtube.com/watch?v=WrW4DRp6JVQ

  6. piotrx
    piotrx :

    “Duchowny pozytywnie wypowiedział się na temat dwóch kwestii – o apelu do prezydenta, by uczcić sprawiedliwych Ukraińców”

    Jak najbardziej, tylko nie “sprawiedliwych” a “bohaterskich” Ukraińców i Rusinów… Moim zdaniem nie należy jednak powielać bezkrytycznie pochodzących z żydowskiego Talmudu terminów “sprawiedliwy” w odniesieniu do Ukraińców i Rusinów narażających lub tracących swe życie ratując Polaków . Termin “sprawiedliwy” w Talmudzie żydowskim odnosi się do tych nie-żydów (gojów) którzy którzy żyją według tzw. siedmiu praw noachickich (notabene stworzonych w Talmudzie przez rabinów). Taki człowiek może być uznany według nich za “sprawiedliwego” obcego.

    Tutaj mamy do czynienia po prostu z najwyższej próby bohaterstwem, polegającym na narażeniu (lub oddaniu) własnego życia w imię chrześcijańskiej miłości bliźniego, tak jak nas nauczał Jezus Chrystus. A więc nie “sprawiedliwych” a “bohaterskich” Ukraińców i Rusinów (bo nie wszyscy Rusini uznawali się za Ukraińców a i oni narażali czy oddawali nieraz swe życie za Polaków).

    Czy nazwalibyśmy św. Maksymiliana Kolbego (i jego heroiczny czyn) , który oddał życie za swojego bliźniego “sprawiedliwym” czy raczej “bohaterskim” ?

  7. piotrx
    piotrx :

    Posłowie PiS pod naciskiem z Ukrainy zrezygnowali z ustawy o 11 lipca. Będzie uchwała http://prawy.pl/32957-poslowie-pis-pod-naciskiem-z-ukrainy-zrezygnowali-z-ustawy-o-11-lipca-bedzie-uchwala/

    …..Warto podkreślić, iż uchwała jest aktem rangi niższego rzędu i nie pozwala bazować pod względem prawnym na arenie międzynarodowej na oficjalnym terminie ludobójstwo, z czym nie byłoby problemu w przypadku ustawy………..

    Ustawa jest funkcjonującym prawem i nie pozwala wysyłać na uroczystości trzeciorzędnego garnituru polityków. Pozwala przy tym na wysuwanie roszczeń. Dlatego nacjonaliści ukraińscy mogą łatwiej przełknąć uchwałę. W uchwale sejmowej po 65. rocznicy Rzezi Wołyńskiej napisano, że zbrodnia ta musi zostać przywrócona do pamięci i świadomości Narodu polskiego. Uchwała była następnie ignorowana, bo nie była prawem………….

    Większość posłów wydaje się nawet nie wiedzieć, w czym jest problem, włącznie z posłami PiS, którzy do Sejmu dostali się m.in. dzięki wsparciu środowisk kresowych, obiecując im godne upamiętnienie ludobójstwa. Tę obietnicę złamano pod naciskiem ukraińskich nacjonalistów, spadkobierców ideologii Dmytra Doncowa…………

    O intencjach PiS najlepiej świadczy fakt, iż przez trzy miesiące trzymali projekt ustawy ugrupowania Kukiz’15, który w zasadzie był najlepszym z dotychczas złożonych projektów, ponieważ – w przeciwieństwie do projektów autorstwa PiS – zawiera jasne określenie mordów dokonanych przez OUN-UPA mianem „ludobójstwo”…………

    PiS użył sformułowania „ludobójstwo” jedynie w uzasadnieniu do ustawy, którą później zdegradował do rangi uchwały, podczas gdy uzasadnienie nie jest nawet publikowane w Dzienniku Ustaw, już nie mówiąc o tym, że nie ma żadnej mocy prawnej. Co ciekawe, podczas wtorkowego posiedzenia połączonych Komisji Łączności z Polakami za Granicą oraz Komisji Kultury i Środków Przekazu poseł Michał Dworczyk (PiS), który zaproponował zupełnie świeżą uchwałę o 11 lipca, absolutnie nie zamierzał tłumaczyć się ze swojego postępowania……..

    Ustawa, a nie uchwała, potrzebna jest dlatego, że jest to zbrodnia odgórnie przemilczana, czyli znacznie gorzej niż w przypadku „Operacji Polskiej” NKWD, która wprawdzie jest nieznana, ale informowanie o niej w III RP nie było odgórnie zwalczane……….

    Swoją drogą rząd Prawa i Sprawiedliwości, podobnie zresztą, jak i jego posłowie wszem i wobec kreują się na formację patriotyczną. Jaki to patriota, który męczenników własnego narodu chce zepchnąć w historyczny niebyt tylko dlatego, że wydaje mu się, iż ma polityczny plan i pod naciskiem sił Polsce wrogich?

  8. gotan
    gotan :

    panowie z PiS….uchwała to nie ustawa! Mnie to nie satysfakcjonuje…To tak jak lizanie cukierka przez papierek!….To jest myk na zatuszowanie,że coś robicie w sprawie Kresowian.Jestem dzieckiem co sie uratowało z tej pożogi bandytów i morderców z pod znaku OUN-UPA.Nie zgadzam się z oszustwem jakie serwujecie tym co jeszcze żyją.!!!Tak czyni człowiek ,który udaje,że mówi prawdę.WY panowie z PiS oszukujecie nas !..Nie jesteście Polakami…Robicie kręciołek aby nie podpaść banderowcom i zbrodniarzom.Przypomina to do złudzenia …ganianie żyda po pustym sklepie w który nie ma co sprzedać!…Tak robicie przekręt jaki zaserwował wcześnie PO-PSL! Jesteście oszustami i kłamcami.Wasz koniec też będzie marny.Nikt wam nie wierzy! Zakłamani neobanderowcy!..W waszych szeregach muszą być tacy,których dziadkowie zamordowali polaków z Kresów i przejęli ich tożsamość .Udają polaków! Dranie !

  9. mix
    mix :

    Mimo wszystko cała sprawa ma też aspekt pozytywny – proszę sobie wyobrazić jak olbrzymi musi być w rzeczywistości wq.rw ludzi ukrywany przez media skoro PiS w ogóle na coś takiego się zdecydował.

  10. kojoto
    kojoto :

    Przez tydzień nie sprawdzałem portalu – wchodzę dziś i juz myślałem, że udało sie zmusić PiS do działania w sprawie ludobójstwa dokonanego przez OUN-UPA a tu taki mały feler… że to przedział czasowy niepełny, że zaniżona liczba ofiar, że ranga upamiętnienia jest nieodpowiednia, że są błędy proceduralne (jeśli wierzyć posłom Kukiz15)… Mimo wszystko jest to znak, że środowiska Kresowe się liczą – i to bardzo dobry znak. Po prostu nie można odpuszczać i PiS będzie musiał jasno się opowiedziać po czyjej jest stronie – Polski, czy UPAdlińskich szowinistów.

  11. kojoto
    kojoto :

    Jeszcze taka uwaga na temat Dworczyka – niby taki patriota z niego, a tu prosze: “mordowanie jeńców z oddziałów LWP walczących w Bieszczadach z bandami UPA lub inne zbrodnie wojenne, których historycy nie klasyfikują jednak jako ludobójstwa” Już dzieli włos na czworo – to może by tak oddzielną uchwałę na każdą zbrodnię UPAdlińców? Wtedy się okaże że nie było żadnego ludobójstwa… Przewrotna gnida z tego Dworczyka.

  12. gotan
    gotan :

    ten projekt uchwały…to ZERO !!!..mordy zaczęły sie 1939 a kończą sie 1947…a nie 1945.To kłamstwo..Kto to wam,panowie z PiS dyktował..? Przyjaciele z Izraela?… Za wasze kłamstwa Kresowianie was rozliczą….To pewne.!!! Tak postępują szubrawcy i zdrajcy Narodu Polskiego,którzy gloryfikują neobanderyzm !