Obrona terytorialna, licząca nie tysiące, lecz dziesiątki lub setki tysięcy zbrojnych obywateli, da nam większe poczucie bezpieczeństwa niż najnowocześniejsze nawet rakiety manewrujące – pisze Andrzej Talaga w “Rzeczpospolitej”.

“Gdyby doszło do wojny na pełną skalę z Rosją, wojny, którą musielibyśmy toczyć samotnie, bez wsparcia NATO, armia zawodowa i jej rezerwa zostaną w końcu rozbite. Ciężar obrony muszą wówczas przejąć uzbrojeni obywatele. Jeśli stanie się inaczej, będzie to oznaczało koniec państwa polskiego” – pisze publicysta.

Walka z oddziałami partyzanckimi jest bardzo trudna.

“Nowoczesne siły zbrojne nie mają skutecznych doktryn walki z partyzantami, a ich żołnierze niezbędnej do tego odporności psychicznej, o wyszkoleniu nie wspominając” – pisze Talaga.

“Aby odstraszanie było przekonujące dla przeciwnika, obrona terytorialna nie może się stać rezerwą regularnej armii ani jej uzupełnieniem na polu walki. Odstraszać zaś będzie jako autonomiczna siła budowana równolegle z zawodowym wojskiem. Zdolna do boju przez lata, nawet gdyby naczelne organy państwa zostały unicestwione, a armia kompletnie rozbita” –zwraca uwagę publicysta.

rp.pl/KERSY.PL

6 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. tagore
    tagore :

    Nie bez przyczyny Polska konstytucja przed drugą wojną światową była tak skonstruowana
    aby umożliwić działanie legalnego rządu Polskiego po zajęciu terytorium Polski przez agresora.
    Wraz dążeniem do zakupu terytorium poza obszarem Europy świadczy to o tym ,że rządzący
    Polską politycy poważnie liczyli się z możliwością agresji i próby zniszczenia Polskiego Państwa.

    tagore

  2. jazmig
    jazmig :

    Nie straszcie nas Rosją, bo to nie Rosja jest agresywna wobec Polski, lecz Polska wobec niej. Rosja ma to co chciała, załatwił jej to Stalin w Jałcie, a skończyły się czasy walki o lebensraum. Rosja ma ogromne terytoria i za mało ludzi na ich obsadzenie, więc takie maleństwo jak Polska, wcale ich nie interesuje. Nie mam nic przeciwko temu, żeby ludzie mieli w mieszkaniach broń, byleby byli wcześniej odpowiednio przeszkoleni, bo sami sobie i sąsiadom zrobią krzywdę, zamiast strzelać do wyczekiwanych najeźdźców.

  3. sobiepan
    sobiepan :

    “Aby odstraszanie było przekonujące dla przeciwnika, obrona terytorialna nie może się stać rezerwą regularnej armii ani jej uzupełnieniem na polu walki. Odstraszać zaś będzie jako autonomiczna siła budowana równolegle z zawodowym wojskiem.JEDEN DOSYĆ DURNY KOMENDANT POSTERUNKU pOLICJI MOŻE UNICESTWIĆ TAKI ODDZIAŁ BLOKUJĄC WYDAWANIE ZEZWOLEŃ NA POSIADANIE BRONI PALNEJ.

  4. sobiepan
    sobiepan :

    “Aby odstraszanie było przekonujące dla przeciwnika, obrona terytorialna nie może się stać rezerwą regularnej armii ani jej uzupełnieniem na polu walki. Odstraszać zaś będzie jako autonomiczna siła budowana równolegle z zawodowym wojskiem.JEDEN DOSYĆ DURNY KOMENDANT POSTERUNKU POLICJI MOŻE UNICESTWIĆ TAKI ODDZIAŁ BLOKUJĄC WYDAWANIE ZEZWOLEŃ NA POSIADANIE BRONI PALNEJ.