Polski trener personalny odważnie powalił agresywnego mężczyznę w amerykańskim metrze. Nagranie jego wyczynu trafiło do sieci. Szybko zyskał dużą popularność.
W sobotnią noc w jednym z wagonów metra w Los Angeles młody pijany mężczyzna zaczepiał i wyzywał pasażerów, próbując sprowokować bójkę. Agresywny mężczyzna został jednak szybo obezwładniony przez innego, który szybko powalił go na ziemię.
Maszynista zatrzymał pociąg na stacji, a do wagonu weszła policjantka. Pijany mężczyzna nadal był agresywny. Nie chcąc dać się aresztować zaczął z nią walczyć. Wówczas do akcji ponownie wkroczył nieznany mężczyzna, który przewrócił go i założył kajdanki.
Jak się okazało tajemniczym mężczyzną był Polak – Adrian Kaczmarek, trener personalny mieszkający w USA od 20 lat. W tej chwili mieszka i pracuje w Los Angeles. Nagranie jego akcji stało się bardzo popularne.
„Martwiłem się o bezpieczeństwo pasażerów oraz swoje własne. Nie byłem pewny czy mężczyzna nie ma broni lub noża”– mówił Kaczmarek w rozmowie z amerykańskimi mediami. „ Po raz pierwszy w życiu kogoś aresztowałem” – skomentował swoją pomoc w ujęciu pijanego mężczyzny.
Youtube.com / metrocafe.pl / nbclosangeles.com/ nypost.com / Kresy.pl
Bardzo rozważny ten Polak. Znając siebie, pewnie nie miał bym tyle cierpliwości do tego menela. Jednak trener personalny musi mieć emocje na wodzy.