Na cmentarzu Chowańskim w Moskwie doszło do starcia 500 osób z Azji Środkowej. Walczyli o podział terytoriów obsługiwanych przez poszczególne grupy etniczne.
W walce użyto broni palnej. Zginęły co najmniej trzy osoby. Policja nie była w stanie opanować sytuacji, wezwano więc OMON.
Imigranci z Azji praktycznie zmonopolizowali rynek sprzątania użyteczności publicznej w Moskwie. Wobec coraz mniejszych pieniędzy przeznaczanych na te usługi i władze, coraz częściej dochodzi do starć w walce o kontrakty.
kresy.pl / youtube.com / gazeta.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!