Rosyjski minister spraw zagranicznych mówi, że wszystko zależy tylko od postawy Unii Europejskiej

Zdaniem Siergieja Ławrowa udzielającego wywiadu dla Moskiewskiego Komsomolca, to czy wojna na sankcje nie będzie trwała latami zależy tylko od tego czy Unia będzie „szła na smyczy agresywnej mniejszości, sformowanej przez państwa nastawione antyrosyjsko”. Jednocześnie ostrzegł, że obustronne sankcje mogą trwać nawet dziesięciolecia.

Według opinii rosyjskiego szefa dyplomacji Zachód nie powinnien być zależny od mniejszościowej grupy skrajnie rusofobicznych państw.

Źródło: tvp.info

16 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. polski_pan
    polski_pan :

    Okazuje się że mało kto na tym dziwnym świecie chodzi bez smyczy, jedni na smyczy rusofobów,inni na smyczy sowieckich imperialistów a ci z kolei chodzą na smyczy swoich sowiecko imperialnych rojeń i pretensji do reszty świata.

  2. wlkp
    wlkp :

    no to niech będą te sankcje – i co – jakoś nie widzę, żeby nam czegoś ubyło – rolnicy znaleźli nowe rynki, parę firm musiało przemodelować strategię ekspansji zagranicznej i tyle – te sankcje to pic na much i fotomontarz. Prawdziwe sankcje byłyby gdyby np. odcięli ruskich od swiftu – i samo wspominanie o tym, przyprawiało swego czasu Miedwiediewa o jakieś kolki ”
    – Będziemy czekali i obserwowali, co będzie się działo. Jednak jeśli te decyzje zostaną podjęte, nasza reakcja w sferze gospodarki, jak i w innych sferach, będzie nieograniczona – zagroził we wtorek premier Dmitrij Miedwiediew., do prawdziwych sankcji jeszcze daleko…

  3. leszek1
    leszek1 :

    Rzecz w tym, ze na wzajemnej, rozwijajacej sie bardzo szybko, agresji i juz prawie wojny Rosyjsko-Amerykanskiej – najbardziej ucierpi Polska. Jak widac Rosja zalicza Polske do panstw “rusofobicznych”, a USA nie bardzo ma ochote poswiecac swoich zolnierzy w obronie Polski. Jakie jest wobec tego najbardziej logiczne wyjscie w zaistnialej sytuacji ?

  4. mopveljerzyjj
    mopveljerzyjj :

    KIJ ZAWSZE MA DWA KOŃCE I TYLKO IDIOCI O TYM NIE PAMIĘTAJĄ !!!
    100 miliardów euro łącznie kosztują kraje członkowskie Unii Europejskiej i Szwajcarię sankcje przeciwko Rosji i jej odpowiedź na nie … W Europie z powodu sankcji przeciwko Moskwie wprowadzonych w wyniku kryzysu ukraińskiego zagrożone są 2 mln miejsc pracy – podkreślono w opracowaniu m.in. dla dzienników “Die Welt”, “El Pais”, “Le Soir”, “Tribune de Geneve” z grupy Lena (Leading European Newspaper Alliance) przygotowanego przez austriacki Instytut Badań Ekonomicznych Wifo. Jak wyjaśniono, placówka wzięła pod uwagę “najgorszy scenariusz”.
    “Jeśli sytuacja radykalnie się nie zmieni, do przewidzenia jest to, że nasze najciemniejsze hipotezy okażą się rzeczywistością” – powiedział jeden z prowadzących badanie Oliver Fritz, cytowany przez dziennik “La Repubblica”.
    Największe straty grożą Niemcom. Prognoza krótkoterminowa mówi o ponad 11 mld euro strat i 175 tys. miejsc pracy, a długoterminowa to 27 mld euro i 465 tys. miejsc pracy.
    Na drugim miejscu rankingu państw ponoszących największe straty są Włochy. Lewicowa włoska gazeta podała, że w przypadku tego kraju pierwszy kwartał tego roku przyniósł ponad 4 mld euro strat z powodu spadku eksportu do Rosji i utratę pracy przez 80 tys. osób. Długoterminowa prognoza łącznych kosztów embarga wobec Moskwy to prawie 12 mld euro i groźba utraty pracy przez 215 tys. osób.
    Na łamach rzymskiej gazety podano też dane dla Francji, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Belgii i Szwajcarii.
    Porażką okazały się sankcje UE nałożone na niektórych obywateli Rosji, czyli przedstawicieli władz, menedżerów i szefów wywiadu. Ich aktywa znajdujące się na terytorium UE miały zostać zamrożone. Wiele krajów UE nie podjęło żadnych kroków…