Wśród wielu wiernych i duchownych Cerkwi rosyjskiej budzi niepokój planowane na czerwiec zwołanie Soboru Powszechnego. Obawiają się oni „zdrady” czystości prawosławia i zawarcia unii z katolikami. Wątpliwości usiłował rozwiać przewodniczący Wydziału Zewnętrznych Kontaktów Kościelnych Patriarchatu Moskiewskiego metropolita Hilarion (Ałfiejew).

Codziennie otrzymuje on listy wzywające do odmowy udziału Soborze, który według ich autorów ma być modernistyczny i uniacki, czyli, jak to określają, będzie on „Soborem Antychrysta”. Metropolita zapewnił wszystkich wątpiących, że decyzje na Soborze będą zapadać jednogłośnie, a w porządku obrad nie pojawią się kwestie wcześniej nie uzgodnione i nie zaakceptowane przez wszystkie uczestniczące w nim Cerkwie prawosławne.

Protesty wielu środowisk w Rosji wskazują na wewnętrzne podziały oraz nieprzychylność nie tylko wobec katolików, ale również wobec innych prawosławnych, nie zawsze zgadzających się z dążeniem rosyjskiego prawosławia do dominacji jako największej liczebnie Cerkwi na świecie. Katolicka Agencja Informacyjna pisze o całej sprawie: “nawet najlepsze chęci najwyższych hierarchów rosyjskiego prawosławia w sprawie pojednania z katolikami mogą zostać storpedowane przez niższą hierarchię lub doprowadzić do wewnętrznych poddziałów”.

O sytuacji katolików na Wschodzie rozmawiali też papież Franciszek ze zwierzchnikiem moskiewskiej Cerkwi Cyrylem. – Dziś unici stanowią najliczniejszą grupę katolików obrządku wschodniego i stanowią żywe świadectwo powszechności Kościoła katolickiego. Jest niesprawiedliwym sądzić (tak jak to zapisano we wspólnym dokumencie Franciszka i Cyryla), że „używana w przeszłości metoda uniatyzmu, pojmowanego jako przyłączenie jednej wspólnoty do drugiej, odrywając ją od swego Kościoła, nie jest sposobem pozwalającym na przywrócenie jedności” oraz, że „nie można się zatem zgodzić na stosowanie nieuczciwych środków w celu zachęcenia do wiernych, aby przeszli z jednego Kościoła do drugiego, zaprzeczając ich wolności religijnej oraz ich tradycji” – podsumował prof. Roberto de Mattei.

– Cena, którą Franciszek będzie musiał zapłacić za te słowa, jest bardzo wysoka. Będą to oskarżenia o zdradę kierowane pod adresem katolików unickich, zawsze wyjątkowo wiernych Rzymowi – podkreślił włoski historyk.

pch24.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. cwierczmudzin
    cwierczmudzin :

    “nieprzychylność nie tylko wobec katolików, ale również wobec innych prawosławnych, nie zawsze zgadzających się z dążeniem rosyjskiego prawosławia do dominacji jako największej liczebnie Cerkwi na świecie”

    To nie jest prawidłowa interpretacja. Oddolny sprzeciw wobec ekumenizmu jest rozpowszechniony w całym prawosławiu i wstępuje też u innych wyznań. Wystarczy poszukać
    na hasła: herezja ekumenizmu