Po 24 godzinach walki ratownicy zakończyli akcję w kopalni “Rudna” w dolnośląskich Polkowicach. Tragiczny bilans – ośmiu górników nie żyje.

Wczoraj wieczorem około godziny 21, w kopalni “Rudna” w Polkowicach doszło do wstrząsu na głębokości około 1500 metrów. Doszło do zawalenia się chodnika w którym znajdowało się 30 górników. Doszło do obsunięcia się znacznej masy skalnej. Już w nocy ratownicy wiedzieli, że zginęło 2 z dnich. Rano zlokalizowano kolejnych 2, obaj niestety zginęli przygnieceni przez skały. Jednym z nich był 24-letek, który w kopalni pracował zaledwie od miesiąca. Już po południu natrfiono na kolejne ciało, a na samym końcu na kolejne trzy znajdujące się obok siebie. “Akcja ratownicza trwała 24 godziny, robiliśmy wszystko by ocalić górników, niestety przegraliśmy. Składam najbliższym ofiar wyrazy szczerego współczucia” – powiedział dyrektor należącej do KGHM kopalni Rudna Paweł Markowski. Władze spółki zdecydowały o ogłszeniu czterodniowej żałoby.

Spośród ewakuwaonych gróników 9 trafiło do szpitala, 5 nadal w nim pozostaje. Przyczyny tragedii badać będzie specjalna komisja powołana przez Wyższy Urząd Górniczy w Katowicach. “Rudna” to największa kopalnia miedzi w Europie.

wp.pl/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply