Europoseł PO Tadeusz Zwiefka podkreślał w poniedziałek, że Polska powinna wspierać ruchy demokratyczne na Białorusi, podaje Gazeta Prawna.
Na poniedziałkowej w konferencji w Sejmie Zwiefka powiedział – Polska powinna wspierać dążenia tych Białorusinów, którzy marzą o demokratycznej ojczyźnie, którzy chcieliby mieć swobodne wybory, chcieliby mieć funkcjonowanie wielopartyjnego systemu demokratycznego, którzy chcieliby żyć tak samo, jak ich najbliżsi sąsiedzi, czyli Litwini i Polacy.
Zwiefka „nieszczęśliwymi” nazwał wypowiedzi marszałka Senatu Stanisław Karczewskiego, który niedawno pozytywnie wyrażał się o prezydencie Białorusi Aleksandrze Łukaszence, nazywając go „ciepłym człowiekiem”.
Zwiefka uważa, że w miniony weekend prezydent Białorusi pokazał swoje prawdziwe oblicze.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Marszałek Senatu apeluje o zwolnienie aresztowanych na Białorusi
Jak stwierdził – On jej tak naprawdę nigdy nie chował, czasami lekko pudrował, ale nigdy nie pokazywał, że jest kimś innym niż w istocie jest. Łukaszenka od dawna gra na dwa fronty – na front moskiewski i na front unijny. Czasami zwalnia opozycjonistów z więzienia, żeby pokazać tzw. ludzką twarz, że jest takim ludzkim panem – znamy to stwierdzenie bardzo dobrze. Z innej zaś strony chce się podlizać Putinowi i pokazać, że jest watażką, który twardą ręką trzyma Białoruś.
Kresy.pl / Gazetaprawna.pl
Panie Zwiefka – ja marzę o demokratycznej i niepodległej Polsce, ale nie takiej jak za PO i PiS.
Zwiefka – ZWIEFAJ do swoich mocodawców w Brukseli. Nie wpieprzaj się w sprawy, o których nie masz pojęcia. Może niech Białorusini sami decydują o swoim losie? “Podpowiadacze” im nie są potrzebni. Wystarczy, że zadecydowaliście o Polakach, by byli rabami we własnym kraju.
Nie nasz cyrk i nie nasze małpy, ale ostatnie, czego życzę Białorusinom, to powtórka Majdanu w ich ojczyźnie. Ukraina powinna wyleczyć każdego ze współpracy z zachodem.