“Opozycja nagrywała, a potem zmanipulowała taśmy” – pisze Anne Applebaum o aferze taśmowej.

Anne Applebaum rozpowszechnia zaskakującą interpretację afery podsłuchowej. Po przeczytaniu tekstu w ostatnim numerze tygodnika “Newsweek” Applebaum uznała, że to PiS stoi za aferą podsłuchową.

“Polska afera Watergate, to dokładne przeciwieństwo afery Watergate. Opozycja nagrywała rząd, a potem zmanipulowała taśmy”– napisała dziennikarka na swoim Twitterze.

Ponad rok temu tygodnik “Wprost” ujawnił nagrania, na których mąż Ann Applebaum, ówczesny szef MSZ Radosłąw Sikorski mówi do ministra Rostowskiego: “Wiesz, że polsko-amerykański sojusz to jest nic niewarty. Jest wręcz szkodliwy, bo stwarza Polsce fałszywe poczucie bezpieczeństwa“. A dalej ocenia: “Bullshit, skonfliktujemy się z Niemcami, Francuzami… Bo zrobiliśmy laskę Amerykanom. Frajerzy, kompletni frajerzy“.

Nie zabrakło tez wątków związanych z polityką wewnętrzną. “Ty, ja uważam, że można zaj…ć PiS komisją specjalną w sprawie Macierewicza” – przekonywał Sikorski Rostowskiego.

Stefczyk.info/wprost.pl/KRESY.PL

4 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jazmig
    jazmig :

    Ona jest zarówno durna, jak i bezczelna. Jej mężuś sam doskonale wie, co i gdzie mówił, więc oboje wiedzą doskonale, że te nagrania nie robili amatorzy, lecz zawodowcy, a więc służby specjalne polskie, lub zagraniczne. Ja typuję, że są to nagrania zrobione przez CIA.