Teraz 40% wyroków więzienia jest wydawanych w zawieszeniu
Sprawa recydywisty, który podczas przerwy w odbywaniu kary dopuścił gwałtu, stała się dla ministra Zbigniewa Ziobry dzwonkiem alarmowym. Przestępca był karany za przestepstwa dyscyplinarne, ale pomimo tego władze więzienia zezwoliły na trzy miesiące przerwy od więzienia. Dyrektor i wicedyrektor więzienia w Kluczborku zostali zdymisjonowani.
Minister Sprawiedliwości mówi, że 12 lat więzienia za gwałt do stanowczo za mało. Jego zdaniem maksymalny wymiar kary powinien wynosić nawet 25 lat. Dodał też, że skandalem jest orzecznictwo sądów, które za gwałt skazują na karę w zawiszeniu w 40% przypadków.
Źródło: pch24.pl
Ponad połowa wszystkich zgłoszonych gwałtów to wynik konfabulacji. Niech Ziobro szykuje sakiewkę na wypłatę odszkodowań dla niesłusznie skazanych.
a to, że są fałszywe oskarżenia to inna bajka. w takim przypadku należy posadzić w więzieniu oskarżającą.
nie wyobrażam sobie jednak normalnego kraju w którym za gwałt na kobiecie czy dziecku dostaje się zawiasy. szubienicę owszem.