Ukraiński minister spraw zagranicznych Pawło Klimkin nakreślił ramy w jakich kijowskie władze będą rozmawiać z Donieckiem i Ługańskiem.

Klimkin stwierdził, że dialog zostanie uruchomiony dopiero wówczas, gdy na obszarach kontrolowanych przez separatystów zorganizowane zostaną wybory w ramach ukraińskiego porządku prawnego i które zostaną uznane przez państwa zachodnie. Jak mówił w wywiadzie dla Kanału 5 szef ukraińskiej dyplomacji wybory takie mogą się odbyć dopiero “bez nieleglanych formacji zbrojnych”. Klimkin opowiedział się za poszerzeniem Misji Obserwacyjnej OBWE.

news.liga.net/kresy.pl

8 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. zan
    zan :

    Już się nadialogowali za pomocą Gradów, UPAina zdycha, ale brudasy nadal zachowują się jak wielmoże i dyskutują z pozycji siły. Skąd ten prowokacyjny ton, zupełnie nieprzystający do możliwości Ukrainy? Ano z OFICJALNEJ doktryny Brzezińskiego, który apelował w swych publikacjach by strefa “zderzeń cywilzacji” zajęłą się ogniem. Libia, Iraj, Syria, Ukraina. USmańskie bydlaki podpalają metodycznie świat.

  2. szczurek
    szczurek :

    Proszę o protesty Pani Kopacz i MSZ na temat zabójstwa ” znanego opozycjonisty Niemcowa ” ups pomyliłem się “znanego opozycjonisty Kałasznikowa” . Chyba coś jest nie tak NIemcow- niemiec nasz to-OK , Kałaszkikow-Kałasznikow to Bregowicz , Rosjanin to be . K…wa podwójne standardy.

  3. jazmig
    jazmig :

    Umowy z Mińska są jednoznaczne: wybory wg zasad przyjetych przez obie strony. Ale ponieważ właśnie rozpoczyna się kolejna faza konfliktu, to po wyzwoleniu Mariupola nikt z Kijowem nie będzie rozmawiał.