Jowita Kacik zarobiła aż 30 tysięcy zł za pomoc Bronisławowi Komorowskiemu – wynika z finansowego sprawozdania z kampanii wyborczej.
Jowita Kacik była “współautorką” jednej z najgłośniejszych wpadek Bronisława Komorowskiego w kampanii wyborczej. Kamery wychwyciły, jak podpowiada prezydentowi co ma mówić i co robić.
Cała kampania byłego prezydenta kosztowała 18 mln 142 tys. złotych, czyli o niemal 4, 5 mln złotych więcej niż Andrzeja Dudy, który wygrał w wyborach.
fakt.pl/KRESY.PL
Opieka nad niepełnosprawnymi umysłowo słono kosztuje.
I nie zawsze daje dobre efekty… hehehe
Swoją drogą…”demokratyczni” prezydenci przeważnie nie mają pojęcia o ekonomii, metodach władzy itd. bo to są figuranci. ale mają przynajmniej “gadane”. Nawet Bolek miał gadane. Bez sensu, ale miał. Nawet Reagan miał gadane, mimo początków Alzheimera. Jakim trzeba być niedorozwojem by nie wiedzieć jak się bałamuci prosty lud. Ciekawe ile zarabiał doradca odradzający prezydentowi pójscie do królowej brytyjskiej w klapkach kubota i białych skarpetkach.
Jak władza zmieni się w USA i przyjdzie republikanin to dojedzie ruskich, przydał by się taki jak ŚP Reagan o którym wspominasz. Będą wtedy baz USA w Polsce i dostaniemy sprzęt wojskowy.
Dostaniesz to najwyzej kopa w dupe. Jaki ty masz maly mózdzek, az nie da sie olac bredni które wypisujesz, prosi sie o wydrwienie.