Zdaniem Amerykanów Rosjanie atakują “umiarkowaną opozycję”.

Ponad 90 procent rosyjskich ataków, zarejestrowanych do tej pory przez USA w Syrii, nie było wymierzonych w dżihadystów z Państwa Islamskiego (IS) lub terrorystów powiązanych z Al-Kaidą – powiedział w środę rzecznik Departamentu Stanu USA John Kirby.

Zdaniem amerykańskiego wojskowego, ataki były skierowane w oddziały umiarkowanej opozycji, które walczą z reżimem prezydenta Baszara el-Asada.

Doniesieniom tego rodzaju stanowczo zaprzecza strona rosyjska. Ministerstwo Obrony Rosji stwierdziło, że amerykańskie oskarżenia są “gołosłowne”.

PAP/KRESY.PL

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. zan
    zan :

    5 lat działania “umiarkowanej opozycji” pogrążyło Syrię w ogniu i chaosie. Zajęcie Iraku przez USA – chaos, obalenie Kadafiego – chaos i dramatyczne pogorszenie warunków życia Libijczyków. A teraz USA strofuje Rosję jakich to islamistów może a jakich nie może bombardować. Czy ich ze szczętem poje…o?