Zdaniem Amerykanów Rosjanie atakują “umiarkowaną opozycję”.
Ponad 90 procent rosyjskich ataków, zarejestrowanych do tej pory przez USA w Syrii, nie było wymierzonych w dżihadystów z Państwa Islamskiego (IS) lub terrorystów powiązanych z Al-Kaidą – powiedział w środę rzecznik Departamentu Stanu USA John Kirby.
Zdaniem amerykańskiego wojskowego, ataki były skierowane w oddziały umiarkowanej opozycji, które walczą z reżimem prezydenta Baszara el-Asada.
Doniesieniom tego rodzaju stanowczo zaprzecza strona rosyjska. Ministerstwo Obrony Rosji stwierdziło, że amerykańskie oskarżenia są “gołosłowne”.
PAP/KRESY.PL
Na czym polega umiarkowanie tej opozycji? https://latuffcartoons.files.wordpress.com/2014/09/radical-and-moderate-syrian-rebels-middle-east-monitor.gif
5 lat działania “umiarkowanej opozycji” pogrążyło Syrię w ogniu i chaosie. Zajęcie Iraku przez USA – chaos, obalenie Kadafiego – chaos i dramatyczne pogorszenie warunków życia Libijczyków. A teraz USA strofuje Rosję jakich to islamistów może a jakich nie może bombardować. Czy ich ze szczętem poje…o?
Umiarkowana opozycja, to właśnie terroryści z Al-Kaidy.