Jednocześnie jednak “czarna lista” osób objętych unijnymi sankcjami została odchudzona – jak wynika z komunikatu służby prasowej Rady Unii Europejskiej.
Unijną “czarną listę” skrócono o 24 osoby fizyczne, ale także 7 podmiotów niefizycznych (przedsiębiorstw), gdyż według Rady UE “zanikły powody” dla których zostali oni na listę wciągnięci. Tym samym sankcjami pozostaje objętych 201 obywateli Białorusi i 18 osób niefizycznych.
Unia uzasadnia przedłużenie sankcji tym, że “nie wszyscy więźniowie polityczni zostali zwolnieni i zrehabilitowani” zaś sytuacja pod względem zasad demokratycznych i praw człowieka “nie polepszyła się”. Potwiedzono, iż “sankcje UE zakładają embargo na dostawy broni, embargo na sprzęt, który może być użyty do wewnętrznych represji, a także zamrożenie aktywów i zakaz wjazdu dla osób odpowiedzialnych za naruszenia praw człowieka” – zapisano w oświadczeniu.
Na liście objętych sankcjami osób znajdują się między innymi: prezydent Łukaszenko, jego synowie Wiktor i Dmitrij, szef KGB Walerij Wakulczik, przewodnicząca Centralnej Komisji Wyborczej Lidia Jermoszyna, minister podatków Władimir Pałujan.
tut.by/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!