Zakarpacki oddział partii Alians Demokratyczny twierdzi, że władze miasta Użhoroda wykorzystują pobór wojskowy dla pozbycia się ich aktywistów.
Działącz Aliansu Demokraytcznego Ołeksandr Peresoliak wszedł w posiadanie koreposndencji między radą miejską Użhorodu, a miejscową Wojskową Komendą Uzupełnień. Komendant wojskowy prosi o spis członków rady społecznej przy włądzach miasta, którzy podlegają obowiązkowi służby wojskowej. Magistrat odesłał mu listę na której znaleźli się wyłącznie członkowie rady z ramienia opozycji, a nawet opozycjni aktywiści, którzy nigdy w radzie nie zasiadali. Alians Demokratyczny opublikował liste na swoim profilu na potralu społecznościowym Vkontakte.
pravda.com.ua/kresy.pl
A “bohaterscy”faszyści “studiują”w Polsce zamiast walczyć za upainę.Mógłby jeden z drugim bandzior pokazac heil rosyjskiemu separatyście,byłby to jego ostatni gest w życiu.