Ukraińskie radio państwowe zrezygnowało z nadawania na żywo prognozy pogody. Powodem decyzji była krytyka pod adresem władzy, którą można było usłyszeć z ust pani synoptyk.

Prowadzący radia państwowego łączyli się z synoptykami z Centrum Meteorologii i Gospodarki Wodnej przez telefon. 12 maja prognozę zaprezentowała Ludmyła Sawczenko. Zaczęła ją od pochwały piękna przyrody i skrytykowała, choć nie bezpośrednio, rządzących.

Nie można być obojętnym w stosunku do tego piękna, którego dopełnieniem są delikatne zapachy konwalii i bzu, a także melodyjny śpiew ptaków. Czasem wydaje się, że takie cudowne dni przyroda daje nam jako kompensację za ten bałagan, bezprawie i niesprawiedliwość, z którą mamy do czynienia w naszym kraju” – powiedziała.

Dalej pani synoptyk mówiła o tym, że rządzący znęcają się nad Ukraińcami i nienawidzą tego „rajskiego kącika na ziemi”. Podkreślała także jedność narodu. Następnie przedstawiła już prognozę pogody. Decyzja dyrekcji, powiązanej z rządzącą prezydencką Partią Regionów, była natychmiastowa: od teraz nie będzie żadnych wejść na żywo z Centrum Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Prognoza będzie nagrywana, ale nie będzie już mogła jej czytać Ludmyła Sawczenko.

IAR/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply