Premier ostrzega przed “wojenkami” i podziałami.

Na pewno my wszyscy, politycy obozu rządzącego, którzy wzięliśmy odpowiedzialność za Polskę, musimy mieć pełną świadomość, że jeżeli damy się podzielić, jeżeli pozwolimy się skłócić, to przegramy. Jeżeli cały obóz zjednoczonej prawicy chce przeprowadzenia tych zmian, które obiecaliśmy Polakom, to musimy być razem. Jeżeli teraz pójdziemy na jakieś wojny, wojenki, jeżeli ulegniemy gierkom politycznym, to skończy się dokładnie tak jak w latach 2005-2007. Dziś trzeba zwierać szyki i szeregi, a nie ulegać pokusom gier politycznych– powiedziała Szydło w wywiadzie dla tygodnika “wSieci”.

Szydło przyznała, że bardzo wiele zależy od sukcesu “planu Morawieckiego”.

Trzymam kciuki za Mateusza Morawieckiego i za to, by udało mu się wprowadzić w życie to, co nam wszystkim zaprezentował. Od tego naprawdę bardzo dużo zależy. Także to, czy będziemy mogli spokojnie realizować te projekty społeczne, o których przed chwilą mówiliśmy. Ale czas przechodzić do konkretów, czas na efekty. To dotyczy nie tylko wicepremiera Morawieckiego, lecz i innych ministrów– stwierdziła Szydło.

“wSieci”/KRESY.PL

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. leszek1
    leszek1 :

    Cos zle pachnie mi ten Morawiecki, a szczegolnie jego plan wepchniecia Polski do TTIP. Sama Premier tez przechodzila jakies kursy w USA, wiec moze stad taka sympatia i obrona entuzjasty zydowskich rozwiazan dla Europy.