Według doniesień medialnych, pod koniec września, przy okazji szczytu „normandzkiej czwórki”, może dojść do spotkania prezydentów Rosji i Ukrainy. Niewykluczone, że dojdzie również do spotkania w cztery oczy.
Spotkanie przywódców krajów tzw. normandzkiej czwórki ma poprzedzać sesję Zgromadzenia Ogólnego ONZ. W spotkaniu mają uczestniczyć również Angela Merkel i Francois Hollande.
Rosyjska agencja Tass, powołując się na źródło w postaci wysokiego rangą urzędnika administracji prezydenta Ukrainy potwierdza te informacje. Jak dodaje, nie jest wykluczone, że może dojść do rozmowy w cztery oczy między Poroszenką a Putinem. „Jeśli sytuacja będzie tego wymagała, wszystko jest możliwe”– cytuje swojego informatora agencja Tass.
Podczas szczytu w Berlinie, prezydent Francji Francois Hollande potwierdził, że rozmawiano na temat organizacji kolejnego spotkania przywódców Niemiec, Francji, Ukrainy i Rosji. Zdaniem Hollande’a może się ono odbyć w Paryżu.
Unian.info / Tass.ru / Kresy.pl
Po co Putin ma rozmawiać z Poroszenką, skoro decyzje w Ukrainie podejmują Amerykanie? Niech on od razu rozmawia z Obamą.