Działacze partyjni wezwali wszystkie siły polityczne, organizacje i stowarzyszenia liberalne o wsparcie akcji.
Podczas wczorajszego posiedzenia Sejmu projekt komitetu “Stop aborcji” przewidujący bezwzględny zakaz aborcji skierowany do dalszych prac w komisji. Posłowie odrzucili drugi zgłoszony projekt liberalizujący przepisy aborcyjne przygotowany przez komitet “Ratujmy kobiety”.
Według wiceprzewodniczącego SLD Tomasza Treli w stała się “rzecz najgorsza, jeśli chodzi o prawa do aborcji”. “Wszyscy dokładnie pamiętamy zapowiedzi PiS w kampanii wyborczej, kiedy zapowiadano, iż żaden projekt obywatelski nie zostanie zmielony, że zostanie przekazany do dalszej pracy w komisjach. Okazało się zupełnie inaczej”
Według niego PiS doprowadził do segregacji społeczeństwa, gdyż uznaje zdanie tylko “fanatycznych, skrajnych prawicowych bojówek”.
Z tego powodu – według Treli – należy zrobić wszystko, aby na temat aborcji, Polacy wypowiedzieli się w referendum. Polityk SLD powiedział, że jego partia rozpoczęła już zbieranie podpisów ws. referendum. Aby sprawą zajął się sejm potrzeba pół miliona podpisów.
kresy.pl / stooq.pl
Akurat tu z LSD się zgodzę. Dość robienie z Polski Talibanu!!! Tym radykalnym oszołomom już się we łbach popiepszyło. I tak Polska ma już najbardziej radykalne prawo aborcyjne.
W referendum niech każdy się wypowie i skończy się raz na zawsze ten temat zastępczy oszołomski. Wynik i tak wiadomo jaki będzie taki, że ksiądz z ambony nie pomoże.
PiS jak nie po jego myśli to i tak do referendum nie dopuści.
PiS to nie prawica! niech ktoś tym tępych postkomuchom to wbije do tego tępego łba!
Takie projekty powinny być poddawane referendum!