Minister Radosław Sikorski odpowiedział na rosyjskie zaprzeczenia w sprawie amerykańskich zdjęć satelitarnych mających ilustrować rakietowe ataki z Rosji na terytorium Ukrainy a także rosyjskie komunikaty o przyczynach katastrofy malezyjskiego samolotu pasażerskiego.

“O Krymie prezydent Putin mówił, że żołnierze – “zielone ludziki” nie są od niego. Mówił, że wyposażenie, którego używają można kupić w sklepie na Ukrainie lub Rosji. Proszę wskazać mi sklep, dać adres gdzie można kupić systemy “Buk”, czołg T-64, przeciwlotniczy system “Strieła”” – powiedział Sikorski. Jak podsumował, według niego rosyjskie twierdzenia “przeczą oczywistym dowodom”.

charter97.org/kresy.pl

5 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. zeus
    zeus :

    Dowody? Dowody są tu:” Ukraińska telewizja, działania ukrainskich wojsk na terenie ATO w Donbasie : https://www.youtube.com/watch?v=Q3MomxNHnUA#t=289 4 minuta i 48 sekunda i dalej. Prócz tego na tym terenie Ukraińcy mieli jeszcze sześć takich. inny dowód,to film,zrobiony dzień po zestrzeleniu B-777 z jadąca UKRAIŃSKĄ(!!!) wyrzutnią….która gdzieś zapodziała dwie rakiety….ta sama wyrzutnia,filmowana kilka razy wcześniej,nawet z tym samym samochodem holującym,przedostatni raz niedługo przed katastrofą…miała wszystkie 4 rakiety(UKRAIŃSKA wyrzutnia!!!)….co więc stało się z rakietami? Ukraincy je sorzedali na bazarze,popili się i gdzieś zgubili? Czy może popili się i gdzieś wystrzelili,strącając przy tym cywilny samolot? Obstawiam to trzecie,bo fakty za tym świadczą. A Sikorski,jak chce słuchać bredzenia amerykanów,plotek…to jego sptrawa. Tylko niech się nie ośmiesza,mówiąc o dowodach,jakie przedstawili Jankesi…przecież to kpina,bajki z sufitu wzięte.To,co jankesi przedstawili,to po prostu bajki dla pożytecznych idiotów,za jakich pewnie ma swoich słuchaczy Sikorski,a nie dowody.

    • szczurek
      szczurek :

      Ciekawa informacja pojawiła na temat feralnego samolotu. Czytałem gdzieś o pilocie który się przyznał niemieckiej gazecie a teraz ta informacja
      “Atak rakietowy na malezyjskiej Boeinga wykluczone, ponieważ kokpit zawiera dziury po kulach, które przenosi winę za morderstwo samolotów pasażerskich obywatelskiego na Ukrainie Sił Powietrznych. Twoje komentarze na MH17 katastrofy opublikował niemiecki ekspert Peter Haysenko (Haisenko).”
      http://anna-news.info/node/19081

      • zeus
        zeus :

        Sorry…ale nie bądźmy takimi samymi kłamcami,jak amerykańscy agenci wpływu…mówmy tylko prawdę. to zawsze zwycięży,wcześniej czy później. Wersja z ostrzelaniem B-777 przez samolot jest mało prawdopodobna….dowody leżą na polu…powstańcy,wbrew kłamstwom strony ukrainskiej i własnie agentów wpływu,ich nie zabrali,ani nie zniszczyli. Kokpit nie był ostrzelany z działka…tam są ślady eksplozji rakiety….po pierwsze ogromna masa NIEREGULARNEGO kształtu i wielkości przestrzelin…po drugie SKUPIENIE w celu….żaden strzelec z działka nie uzyska takiego skupienia nawet,gdyby eksperyment zrobił na ziemi,a co dopiero w powietrzu.To jest niemożliwe,a więc ostrzał z działka odpada. To była rakieta. Ale nie jest powiedziane,że koniecznie klasy ziemia-powietrze…mogła być powietrze-powietrze wystrzelona z samolotu wojskowego. Su-25? mało prawdopodobne….musieli by go wystrzelić chyba z wielkiej procy,albo podwieźć windą.by osiągnął pulap 10000m. Su-25 może na chwilę osiągnąć tę wysokość,a jego rakiety mogą na tej wysokości lecieć nawet kilkanaście kilometrów….a więc o wiele więcej,niż podawane przez Rosję zbliżenie do B-777 nawet do 3 km. Rakieta na podczerwień wystrzelona z przodu nie musi uderzyć w silnik,ale eksplodować wcześniej(przed kokpitem),gdy zadziała zapalnik zbliżeniowy. ale już robi się zbyt WIELE tych “MOŻE”. jeśli dodam na koniec….że choć typowe rakiety,w które uzbrojony jest Su-25 mogą na tej wysokości osiągać duże zasięgi,nawet kilkanaście kilometrów…to jest “mały”problem. Problem z naprowadzaniem.chodzi o to,że czujniki podczerwieni tych rakiet mają maksymalny zasięg…właśnie te 3 km…czyli znowu na krawędzi…zbyt wiele tych parametrów”na krawędzi” osiągniętych podczas jednego lotu…a jeśli rakieta powietrze-powietrze naprowadzana na podczerwień nie “wyczuje” wcześniej celu…to nie opuści nawet wyrzutni…nie da się jej odpalić!!! Tak,że wersja,że to ukraiński Su-25 wzniósł się na 10000m.,zbliżył do B-777 na odległość blisko 3km(to nawet niepewnie podane) i odpalił rakietę…ta wersja odpada. JEST MOŻLIWA,ale MAŁO PRAWDOPODOBNA. Pilot musiąłby mieć niesamowite”szczęście”,by udało mu się w jednym ataku osiągnąć tyle granicznych parametrów(samolot,parametry rakiety,naprowadzanie) na raz. Jednak możliwy jest atak samolotem innym,niż samolot bezpośredniego wsparcia typu Su-25. Ja tylko obalam tę podaną wersję z ukraińskim Su-25. W/g mnie nastąpilo jakieś przekłamanie…bo na radarach rzeczywiście widać mały obiekt towarzyszący B-777…alę to raczej nie mógl być żaden Su25. Ale mógł być np ukraiński Mig-29…na radarach(cywilnych!!!) jest tylko punkcik…a ktoś w pośpiechu zinterpretował go jako Su-25. Czyli wersja z samolotem pozostaje jako możliwa,ale nie taka,jak to przedstawiono. Jednak największe prawdopodobieństwo,to jednak rakieta”Buk’ wystrzelona przez ukraińskie siły rządowe. bo jednak Rosja przedstawiła DOWODY,lub przynajmniej SILNE POSZLAKI wskazujące na stronę ukraińską. Natomiast strona przeciwna posługuje się jedynie pomówieniami,plotkami,pseudo-dowodami,fałszywkami,które szybko są obalane,jako manipulacja….czyli kłamstwo strony ukraińsko-amerykańskiej jest w tym względzie wręcz oczywiste:Zero dowodów!!! Zero poszlak!!! Same fałszywki. No i manipulowanie opinią publiczną przez ąwiatowe media,będące jednak w rękach amerykańskich…zmasowana ostatnio antyrosyjska akcja propagandowa.Nawet PUBLICZNIE rozpowszechniane są INSTRUKCJE dla amerykańskich agentów wpływu,jednocześnie ogłupiające tych czytelników,którzy bezkrytycznie to czytają…taka instrukcja pojawiła się nawet na łamach tego portalu…a podobno jest niezależny…instrukcja”jak wyłapać agentów Putina i co zrobić,jeśli spotkamy się z JAKĄKOLWIEK krytyką władz Ukrainy,U.S.A. i JAKĄKOLWIEK próbą zrozumienia Putina i Rosji”. Tak.tak!!! To ukazało się na tym,NIBY niezależnym portalu…INSTRUKCJA dla jankeskich agentów i ich sympatyków. Co zrobić,jeśli ktoś nie jest ślepcem,ma swoje wyrobione zdanie i spróbuje bronić Rosji… Podpowiem: Najlepiej od razu rozstrzelać! Tak,rozstrzelać,albo wsadzić do pierdla na długie lata. :)) Niestety to będzie konsekwencją,następnym krokiem…jeśli ktoś ośmieli się mieć inne zdanie,niż jedynie słuszne,popierające działania C.I.A. i U.S.A….rozstrzelać! Albo do Quatanamo! Bo to wróg,agent Putina. A później i tak rozstrzelać. Niestety,ale tak wygląda wolność słowa po Amerykańsku i obecnie ukrainsku.

  2. hawranek
    hawranek :

    Ciekawe pytanie tyle że odpowiedż jest prozaicznie prosta . Jest to sklep zlokalizowany w Kijowie prowadzi go spółka Poroszenko Jacyniuk i SA właściwiej ,,SS”, w Wierchownej Radzie . Wiadomo że banderowcy sprzedają wszystko co można wymienić na $ bo ich czas już dobiega końca a w USA trzeba za coś żyć. jak Putin rozgoni to bydło.Proszę wskazać mi sklep, dać adres gdzie można kupić systemy “Buk”, czołg T-64, przeciwlotniczy system “Strieła”” – powiedział Sikorski.