Powiązana z separatystami agencja informacyjna DAN opublikowała obwieszczenie przywódcy nieuznawanej Donieckiej Republiki Ludowej Aleksandra Zacharczenko, w którym ogłosił on datę wyborów lokalnych.

Zacharczenko twierdzi, że obwieszczenie realizuje zapisy porozumień mińskich, które jego decyzja “ratuje”. Jako powód swojej decyzji wspomina “jednostronne działania” władz ukraińskich. Rada Najwyższa zawiesiła ustawę o “specjalnym statusie wydzielonych rejonów Donbasu”. Prezydent Poroszenko jako warunek przeprowadzenia wyborów stawia rozbrojenie separatystów i przywrócenie kontroli Kijowa. Dopiero po wyborach miałby zostać przyznany Donbasowi “specjalny status”. Nie wiadomo jednak na czym miałby on polegać, bowiem Poroszenko podkreślał, że jego koncepcji “decentralizacji” nie należy utożsamiać z “autonomią”. Z tego też powodu Zachrczenko uznał, że to on sam musi wyjść z inicjatywą wyborów lokalnych na kontrolowanych przez donieckich separatystów terenach. Zapowiedział ich przeprowadzenie na 18 października. Powołał się przy tym na wspomnianą ukraińską ustawę o specjalnym statusie a także punkt 4 i 12 porozumień mińskich. Zacharczenko chce zaprosić obserwatorów OBWE, przedstawiciele DRL postawią tę kwestię na najbliższym spotkaniu Grupy Kontaktowej do spraw uregulowania konfliktu w Donbasie.

Sam ukraiński prezydent odpowiedział już na inicjatywę separatystów. Nazwał ewnetulane wybory “nielegalnymi”, “niezgodnymi z ukraińskim prawodawstwem”, określił je także, jako “ostry atak Federacji Rosyjskiej na porozumienia mińskie”.

rusvesna.su/korrespondent.net/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply