Sejmowa Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka rozpoczęła prace nad projektem ustawy o statucie sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Nie obeszło się bez gorących sporów.

Rozpoczęcie prac na projektem przez Sejmową Komisją Sprawiedliwości i Praw Człowieka właśnie dziś wzbudziło wiele kontrowersji wśród jej opozycyjnych członków. Posłanka Nowoczesnej Kamila Gasiuk-Pihowicz głośno wyrażała swe podejrzenia jakoby przewodniczący Komisji Stanisław Piotrowicz zwołał jej posiedzenie specjalnie w dniu 30 rocznicy powołania instytucji Trybunału Konstytucyjnego. Gasiuk-Pihowicz naczekała też, że wezwano ją na posiedzenia w poniedziałek, który według niej posłowie tradycyjnie poświęcają na pracę w terenie. Inne zdanie na ten temat miał przewodniczący Piotrowicz z PiS, który uznał, że “”odstawowym obowiązkiem posła jest praca w parlamencie. To proza życia”.

Poseł Platofrmy Obywatelskiej i były minister sprawiedliwości w jej rządzie uważał z kolei bezprzedmiotowość pracy na projektem ustawy zawierającym odniesienia do ustaw, które jeszcze nie zostały uchwalone. Piotrowicz odpowiadał, że będą one szybko procedowane, w ciągu najbliższych dni.

Po posiedzeniu Komisji poslowie PO i Nowoczesnej na wspólnej konferencji prasowej krytykowali projekt ustawy jako podważający niezależności Trybunału Konstytucyjnego. Projekt został złożony do Sejmu pod koniec września przez posłów PiS. Projekt podkreśla, że sędzia TK nabywa pełnomocnictwa dopiero z chwilą złożenia ślubowania, “a prezes Trybunału przydziela mu sprawy i stwarza warunki umożliwiające wypełnianie obowiązków”.

dorzeczy.pl/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply