Schetyna: nie rozumiem nerwowej reakcji Moskwy

Wczoraj szef polskiego MSZ odniósł się do swojej niedawnej wypowiedzi, w której sugerował, że to Ukraińcy wyzwalali obóz w Auschwitz. Minister oświadczył, że jego wypowiedź nie była antyrosyjska, lecz opisywała rzeczywistość historyczną.

Pytany w Sejmie przez dziennikarzy o swoją wypowiedź dla Polskiego Radia, minister spraw zagranicznych Grzegorz Schetyna powiedział: „sprawa jest poważna, ale mówimy o historii i o prawdzie historycznej. Armia Czerwona wyzwoliła obóz Auschwitz-Birkenau i wszyscy o tym wiemy. Ale żołnierze Armii Czerwonej mieli swoją narodowość. Różne narodowości. Tam byli Rosjanie, Ukraińcy, Białorusini, Kazachowie, przedstawiciele narodów Środkowoazjatyckich”.

Dodał też, że „to nie była wypowiedź antyrosyjska, tylko wypowiedź opisująca prawdę i rzeczywistość historyczną tamtych dni. Dlatego trochę nie rozumiem nerwowej reakcji moskiewskiej i ministra Ławrowa, którego zawsze oceniałem jako osobę spokojną, rzetelną i z dystansem, a także mediów rosyjskich”.

Według niego rocznica „wyzwolenia obozu w Birkenau”jest świętem tych nielicznych, którzy ten obóz przeżyli i jeszcze żyją. „Wspominamy setki tysięcy ofiar i także dziękujemy tym, który ten obóz wyzwolili. O tym trzeba spokojnie, z dystansem powiedzieć. Taka rzetelna debata jest potrzebna, a nie wpisywanie tego w konflikt rosyjsko-ukraiński”– powiedział Schetyna.

tvp.info / Kresy.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. beresteczko1651
    beresteczko1651 :

    Co on pieprzy, przecież chodzi o to, żeby uzasadnić niezaproszenie Putina i zaproszenie Poroszenki. Teraz różni debile będą się produkować na ten temat tygodniami, roztrząsając różne głupkowate argumenty. Gdyby mieli honor i nie bali się mówić prawdy, to by powiedzieli : nie zapraszamy Putina, bo mu chcemy dopieprzyć. Przynajmniej zaoszczędzili by sobie robienia z siebie większych idiotów niż są rzeczywistości.

  2. sobiepan
    sobiepan :

    W Warszawie jest siedziba Związku banderowców w Polsce, zwanym Związkiem Ukraińców Kieruje nim Petro Tyma – zwolennik Bandery. W redakcji gazety ukraińskiej “Nasze słowo” -z siedziba w Warszawie, siedzą dyżurni historycy i oni wchodzą na wszystkie dyskusje, przedstawiają się jako Polacy i opluwają zarówno Polskę jak i Rosję. Dlatego na forum jest tyle wrogich komentarzy na temat Rosji, bo robią to nacjonaliści ukraińscy z “Naszego słowa”, znający dobrze język polski i historię stosunków w Europie. Nie dyskutujcie z tą banderowską dziczą, a opisujcie znane Wam ich zbrodnie, N I E N A W I D Z Ą tego, i po tym poznacie banderowca, którego przodków nie wykopano podczas Akcji Wisła, lecz przeniesiono z lepianek, do murowanych domów. Dzisiaj nie ma oprócz Litwinów bardziej zajadłych wrogów wszystkiego co Polskie niż mniejszość ukraińska w Polsce, marzą o tym, by Polskę wkręcić w wojnę z Rosją, będą wtedy mogli sięgnąć po “etnicznie ukraińskie” ziemie, które są w obecnych granicach Polski, a których się dopomina Prawy Sektor i inni ukraińscy nacjonaliści, co najciekawsze… POPIERANI przez naszych polskojęzycznych polityków, których czas najwyższy W Y M I E N I Ć. KOPIOWAĆ TEN TEKST I WKLEJAĆ GDZIE SIĘ DA, bo ogłupianie Polaków przez naszych polityków “przyjaźnią” z banderowcami musi się skończyć, bo inaczej będzie powtórka z Wołynia.