Taktyczne zwycięstwa często kończą się strategicznymi przegranymi i taki właśnie los czeka Władimira Putina – pisze rosyjska politolog Lilia Szewcowa na łamach “Financial Timesa”.
Putin swą brutalną polityką sam zapędził się w kozi róg – uważa analityczka lilia Szewcowa, ekspertka Moscow Carnegie Center.
“Zmieniając Rosję w państwo stanu wojny, Putin zapoczątkował proces, którego nie może już powstrzymać, i uczynił z siebie zakładnika samobójczego stylu rządów”– uważa Szewcowa.
Jest zdaniem przyszłość Putina jest już przesądzona: “Nie uniknie powrotu do (retoryki) oblężonej twierdzy. Może rządzić tylko przez ujarzmienie narodu w sposób dający się uzasadnić jedynie wojną“.
Zdaniem Szewcowej Rosja stoi przed wielkimi problemami a państwo ma ograniczone możliwości działania: “Putin to nie nowy Stalin. Nie jest w stanie zmobilizować Rosji do kolejnej Wielkiej Wojny Ojczyźnianej”.
Według rosyjskiej politolog taktyczne sukcesy Putina ściągną na jego głowę same problemy.
“Ironia w obecnej sytuacji polega na tym, że Noworosja (do której utworzenia na wschodniej Ukrainie dążą prorosyjscy separatyści) wkrótce stanie się problemem dla rosyjskiego prezydenta. Kreml będzie musiał radzić sobie z uzbrojonymi po zęby rebeliantami, rozczarowanymi, że nie udało im się uzyskać ”stypendium” od Moskwy, a tymczasem w kraju zaczyna się podnosić fala sprzeciwu”– przewiduje analityczka.
PAP/KRESY.PL
Pani Lilia zakłada ,że Prezydent Putin nie dojdzie do Dniepru choć wszystko wskazuje na taki
cel działań Rosji.
tagore
Co dokładnie wskazuje na to że taki jest cel ich działań? Po co by mieli w ogóle to robić i co przez to osiągnąć?
P. Janek24: Po to by nie dopuścić do powstania baz NATO na terenie b. Ukrainy wschodniej. Jest też powód ekonomiczny. Gdyby armia FR zajęła ten teren, powstało by tam nowe państwo buforowe między hitlerowską Ukrainą zach. i Rosją. Potem armia RF by się zapewne wycofała. To jest dynamiczna sytuacja ale nie jest wykluczone, że już nastąpił podział Ukrainy podczas tajnego spotkania dyplomatów USA i Rosji, które się odbyło w czerwcu 2014 r. na fińskiej wyspie Boisto. Dyplomacja USA uznaje, że Ukraina to rosyjskie podwórko, tak jak Kuba jest amerykańskim podwórkiem. Za Donbas USA w wojnę jądrową wdawać się nie będą, co niedawno potwierdził p. Barack Hussein Obama, prez. USA. http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1215461,Tajne-rozmowy-o-Ukrainie-MSZ-Finlandii-przedstawiciele-USA-i-Rosji-spotkali-sie-na-wyspie-Boisto
Jedyne co jest pewne to zniknięcie ze sceny światowej tworu Ukraińskiego w obecnej postaci. Przyszłość pokaże, czy V kolumna z Palcu Błotnego zdoła wysadzić Putina.
No, no, no! Jak pisze na “łamach Financial Timesa” to już wiadomo, że można sobie tym tekstem podetrzeć pewne miejsce. Bowiem FT należy do plemienia, które bezpośrednio za obecną sytuację na Krainie odpowiada!
Nie zależnie czy to zostało napisane w FT czy gdzie indziej napisana została oczywista prawda. Rosjanie będą mieli ogromne kłopoty z nowymi nabytkami aby je zintegrować. Koszty tej operacji są ogromne i już w tej chwili widać pierwsze znamiona dławienia się nowym nabytkiem (vide zmniejszenie budżetu dla Krymu). Poza tym tej samej taktyki mogą użyć Chińczycy na dalekim wschodzie a teraz mają doskonałą okazję nauczyć się od ,,mistrza” by go przewyższyć.
Żeby się kobiecina nie zdziwiła, Putin to nie idiota, tylko obecnie najlepszy polityczny gracz świata, on wie co robi, a swoje działania obmyśla na wiele lat do przodu.