Dmitrij Pieskow chce, aby Ukraina uznała przyłączenie Krymu do Rosji.
Podczas spotkania z dziennikarzami w piątek, Pieskow powiedział – Mamy nadzieję, że prędzej czy później Kijów uszanuje decyzję ludności Krymu i uzna wynik plebiscytu, jako że został on spowodowany wydarzeniami w Kijowie, które stworzyły poważne zagrożenie dla Krymian.
Jak dodał – Chcielibyśmy, aby Kijów w sposób bardziej trzeźwy podchodził do wydarzeń, które miały miejsce, gdy Krymianie wyrazili swoją wolę poprzez referendum.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Prof. Gordon Hahn dla Kresy.pl: Putin nie zwróci Krymu, to nierealistyczne oczekiwanie
Pieskow powiedział, że decyzja o przeprowadzeniu referendum była podjętą przez organ ustanowiony zgodnie z ukraińskim prawem.
– Krymianie, którzy głosowali za reunifikacją z Rosją trzy lata temu, tak naprawdę uratowali swoje życie i, co ważniejsze, swoją przyszłość– powiedział Pieskow.
kresy.pl / tass.com
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!