Były rosyjski minister finansów, a obecnie krytyk elit władzy związanych z Władimirem Putinem, Alfred Koch, uważa, że Ukraina wkrótce będzie bankrutem. Ułatwi to wg niego rozciągnięcie rosyjskich wpływów na Ukrainie przy milczącej aprobacie Zachodu.

Wnioskując po rozmowach z wieloma ekspertami ekonomicznymi i na podstawie ogólnej sytuacji na Ukrainie: do jesieni (listopad) Ukraina stanie się bankrutem. Po prostu nie będzie na nic pieniędzy. Reformy się nie rozpoczęły. System regionalnych rekwizycji, który utworzył jeszcze Janukowycz, nie został zdemontowany. Korupcja wciąż jest ogromna, jeśli nie większa– twierdzi Alfred Koch, były minister finansów Federacji Rosyjskiej, obecnie krytyk Wladimira Putina.

Koch uważa ponadto, że władze w Kijowie liczą jedynie na pomoc Zachodu, nie reformują one państwa, a jedynie szykują się do wyborów parlamentarnych. Były rosyjski minister finansów twierdzi, że urzędnicy nadal “doją ją [Ukrainę] jak krowę”.

Rosyjski polityk zaznacza, że prezydent Poroszenko kontroluje jedynie Kijów z przylegościami, regionalne elity w pozostałych częściach Ukrainy są wg Kocha “praktycznie samodzielne”. Ukraina jest już co najmniej federacją, to są realia dzisiejszego dnia, których głupio by było nie uwzględniać– uważa Koch. Zaznacza on również, że miejscowi oligachowie utworzyli własne armie, których liczebność przekracza już stan osobowy ukraińskiej armii.

Jeszcze miesiąc bezczynności i Ukraina może wpaść w ręce Władimira Putina niczym dojrzała jagoda. A Zachód, być może, będzie wdzięczny prezydentowi Rosji za to, że zaprowadzi on porządek na tej wielkiej i słabo kontrolowanej przestrzeni w centrum Europy, która ostatecznie utraci przymioty państwa– uważa Koch. Ukraińcy! Ocknijcie się– wzywa.

ekibastos.ru/Kresy.pl

12 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jaroslaus
    jaroslaus :

    Właśnie dlatego te wszystkie masońskie, żydowskie, krypto banderowskie, krypto niemieckie, krypto sowieckie ścierwa z sejmu, senatu, rządu i administracji rządowej, ówczesne i obecne, powinny zawisnąć na latarniach już tylko za to, że doprowadzili Polskę do stanu niemożności militarnego upomnienia się o polską ziemię, w sytuacji gdy Kraina za chwilę sama zdechnie.

    • sylwia
      sylwia :

      “Według Żydówki z Drohobycza, a zarazem wielkiej polskiej patriotki doc. dr Dory Kacnelson na początku pieriestrojki odzyskanie Kresów Wschodnich było w zasięgu ręki. Kiedy bowiem Związek Sowiecki zaczął się rozpadać, w rosyjskich stacjach radiowych i telewizyjnych wystąpił wojewoda petersburski, prof. prawa międzynarodowego Anatol Sobczak i stwierdził, iż zgodnie z prawem międzynarodowym, jeśli federacja kilku zjednoczonych krajów rozpada się, terytoria, które dołączono później, mają prawo wrócić do ich poprzedniego statusu. Gorbaczow chciał więc Polsce oddać: Lwów, Wilno, Stanisławów, Grodno i Tarnopol.
      Informację podaną przez doc. Kacnelson podtrzymał prof. Edward Prus, podkreślając jednocześnie, że na przeszkodzie planom Gorbaczowa stanęli Michnik [Szechter], Geremek [Lewartow], Mazowiecki [Dikman] i Kuroń [Kornblum] , którzy na kolanach błagali rosyjskiego przywódcę, aby tego nie czynił[38].” Cytat z komentarza do tajnej Uchwały Krajowego Prowidu OUN z 1990 r. będącej planem rozkładu państwa polskiego. ‘Uchwała’ jest tu: http://w.kki.com.pl/piojar/polemiki/rubiez/osad/uchwala.html i komentarz do niej jest tu tu: http://narodowikonserwatysci.pl/tag/maria-jazownik/

      • hej
        hej :

        Ludzie o czym wy mówicie. Czemu budzicie upiory przeszłości? Odzyskanie dawnych terenów? I co dalej? Unicestwienie mieszkańców tych ziem? Przesiedlenie ich? Tylko gdzie? Bo przecież w większości to niestety nie Polacy. Możemy i mamy mieć ogromny sentyment do tych terenów, więc współpracujmy z ich mieszkańcami ( z tymi którymi się da), rozwijajmy pamięć o Polskości, cywilizujmy i pozyskujmy ich, ale nie próbujmy odzyskiwać terenów bo z tego mogą wyniknąć same nieszczęścia. Jest taka bardzo mądra piosenka polskiego barda o narodach J. Kaczmarskiego “Limeryki o narodach”. Polecam.

      • tutejszym
        tutejszym :

        Ruski krecie “Sylwia” – udowodniono że jest to fałszywka, świadome kłamstwo. Autorem opracowania jest Edward Prus, opracowanie jest tylko w języku polskim. Opublikował to prof. Jacek Wilczur w „Polska Zbrojna”. Przyznał się że tekst dostał od Prusa i dał się podejść. Podał autora na spotkaniu z przedstawicielami 27WDP. Patrz http://www.kresy.pl/?forum/ciag-dalszy-,0,0,4282#p19901 Pan Edward Prus pisał swój tekst z pozycji czasu minionego i obecnego, stąd tak celne odniesienia do zaszłości. Jest to fałszywka szczególnie intensywnie rozpowszechniana przez ruską agenturę. Dostałeś agencie polecenie propagowania tej ruskiej fałszywki z centrali to powtarzasz za ci płacą. To już kilkadziesiąt razy powtarzasz to kłamstwo, liczysz na niekontrolowany wybuch nienawiści pomiędzy Polską a Ukrainą?. Znowu ruski zafajdańcu wklejasz link do fałszywki. Czy nie ma na tego agenta lekarstwa?.

        • sylwia
          sylwia :

          http://widzianezdaleka.salon24.pl/605988,milosnicy-ukrainy-w-bezpardonowym-ataku

          Miłośnicy Ukrainy w bezpardonowym ataku
           Ujawniło się w Polsce silne lobby pro-ukraińskie. Ludzie ci bezceremonialnie, bezczelnie i wyjątkową arogancją atakują tych Polaków, którzy maja odwagę mieć inne od nich zdanie na temat wydarzeń ukraińskich. Są wśród tego szalonego lobby zarówno Ukraińcy żyjący od czasów “Akcji Wisła” w Polsce, wciąż tęskniący za powrotem do macierzy i do “rezania Lachów”. Są wśród tego silnego lobby mitomani o Polsce od morza do morza. Są wśród nich naiwni marzyciele i wyznawcy uczuć w polityce międzynarodowej i święcie wierzący w miłość jako podstawę stosunków między suwerennymi państwami. Ci ludzie naprawdę uważają, że gdy my będziemy swoją cherlawą pierś nastawiać za Ukrainę, to oni się nam odwdzięczą , gdy będą silni i potężni. Ot, chore sny politycznych ignorantów i zwykłych wariatów… Są tu również ludzie skołowani, panicznie bojący się Rosji, którzy uważają, że skoro jesteśmy słabi i rozbrojeni, to należy drażnić ruskiego niedźwiedzia nieustannie patykiem (bo nawet nie szabelką), pluć mu pod nogi i szczuć na niego kumpli ukrytych za drzewami. Niech wie wredny niedźwiedź jak go nienawidzimy…
          Wspólna cechą tego niezwykle silnego i wpływowego lobby jest odsądzanie od czci i wiary każdego, kto się nie zgadza z ich wyobrażeniami o istocie konfliktu na Ukrainie. To jest nazywanie szpionem Putina (lub Putlera) każdego, który choć próbuje w tym wewnątrz-kacapskim konflikcie doszukiwac się interesu Polski i Polaków. Ci fanatycy “Samostijnej Ukrainy” uważają za zdrajcę i ruskiego szpiona każdego, kto nie jest równie samobójczy jak oni w miłości do niegdysiejszych bestialskich morderców naszych rodaków na Wołyniu. 
          Najgorsze, że ludzie pozbawieni elementarnej wrażliwości na krzywdy setek tysięcy rodaków eksterminowanych przez pozbawionych czlowieczeństwa zbrodniarzy banderowskich, kierują się uczuciami nieodwzajemnionej miłości do oprawców naszych przodków. Najgorsze, że ludzie jawnie i otwarcie wysługujący się obcemu, sąsiedniemu państwu uważają się za polskich patriotów! A polskich patriotów, którzy kierują się miłością i interesem Polski i Polaków, wyzywają od zdrajców, zaprzańców, jurgieltników. Zaiste kuriozalne i zwyczajnie chore…
          Wielu z tych ludzi jest tak otumanionych pro-ukraińską propagandą, że nie zdają sobie sprawy jak cynicznie są manipulowani przez kreatorów majdanowego konfliktu. Nie chce mi się przypominać genezy wydarzeń na Majdanie, ale tylko kiep nie zauważał, że tam starły się dwie oligarchiczne opcje dojenia Ukraińców. Jedna oligarchiczna opcja (Janukowicza) uważała, że korzystniej będzie bankrutującej Ukrainie w szponach Matuszki Rossiyi, inni oligarchowie (Poroszenko i spółka) sowicie sponsorowali ” spontaniczne” prostesty w centrum stolicy i uzbrajali swoje prywatne armie. Jedna opcja była popierana przez Putina, druga przez koncerny zachodnie. Naprawdę nawet teraz ci ślepcy tego nie widzą???
          Ukraina to wciąż kacapia. kto był, ten wie. Ja nie widziałem większej różnicy w sposobie bycia, w sposobie życia między Rosją a Ukrainą. W obu przypadkach ten sam kacapski syf. Chamstwo i brak elementarnej kultury. Nieuprzejme ekspedientki (jak w Polsce za komuny), absolutnie sprzedajna milicja, ludzie patrzący spode łba na każdego przechodzącego, ruch drogowy jak buszu, gdzie rządzi prawo wiekszeg chama, mrożący krew w żyłach slalom aut pomiędzy przechodzącymi “na pasach” itp itd dużo by opowiadać, to trzeba zobaczyć, to trzeba przeżyć, a później dyskutowac o europejskich aspiracjach tego społeczeństwa. Inaczej jest tylko w hotelach dla cudzoziemców, to jedyne enklawy europejskości Ukrainy…

        • sylwia
          sylwia :

          Anarchista:
          14.09.2014 16:11

          @Tutejszym: 14.09.2014 15:57……………….,, jak przyznał Pan prof. Jacek Wilczur tekst dostarczył mu Pan Prus “………..I tutaj ślad się urywa nikt nie stwierdził że , oryginalny tekst nie jest przechowywany w sejfach OUN i nigdy nie został opracowany , NIKT NIE PRZEDSTAWIŁ WIARYGODNYCH DOWODÓW NA JEGO BRAK -OUN -NIE DEMENTUJE A TO JUŻ ZASTANAWIA , POZA TYM JEŚLI JEST TO TAJNA DYREKTYWA TO NAJBARDZIEJ ZAINTERESOWANY ,CZYLI TWÓJ MOCODAWCA NIE BĘDZIE ZAPRZECZAŁ CZY POTWIERDZAŁ FAKTU JEGO ISTNIENIA . A TWOJE CHAMSKIE ATAKI SĄ TYLKO PROPAGANDOWYM POWTÓRZENIEM TEZ TEGO DOKUMENTU. NIE MA NAJMNIEJSZYCH WĄTPLIWOŚCI ŻE TE ZAŁOŻENIA SĄ REALIZOWANE CHOCIAŻ BY PRZEZ CIEBIE . i TO TWOJE BEZMYŚLNE SZCZEKANIE O ,,RUSKIEJ ” AGENTURZE . TO POTWIERDZENIE FAKTU REALIZACJI TEGO DOKUMENTU .