Doc. Dmitrij Oficerow-Bielskij, polonista z Wyższej Szkoły Ekonomii w Moskwie, zwraca uwagę, że krytyka rządów PiS w Unii Europejskiej wynika z dążenia do wyemancypowania Warszawy spod wpływów Berlina i Brukseli.

“Europejczykom nie podoba się ogólnie obecna polska władza, niedostatecznie lojalna wobec Brukseli i Berlina. Zaś krytyka tendencji antydemokratycznych jest w zasadzie kwestią drugorzędną. Europa wstąpiła obecnie w okres przejściowy – do reformy Unii Europejskiej wzywa Wielka Brytania, która zamierza pozostać członkiem UE, ale jednocześnie nie zrezygnuje z suwerenności”– mówi rosyjski polonista.

“Tego samego stanowiska trzyma się polska prawica, która była w stanie zmonopolizować władzę na najbliższe lata. Ale jeśli z Brytyjczykami w każdym przypadku rozmawia się z szacunkiem, to wobec wschodnich Europejczyków nie zwraca się na to uwagi”– dodaje naukowiec. Zaznacza on jednak, że polska władza oraz klub Kukiz’15 dali kilkukrotnie pretekst do krytyki, nie zachowując należytej ostrożności.

Doc. Dmitrij Oficerow-Bielskij mówi też o tym, jakie korzyści może wyciągnąć Moskwa w sytuacji, gdy mogą popsuć się stosunki polsko-niemieckie oraz gdy Warszawa może podlegać ostrzejszej krytyce Brukseli:

“Korzyści są. Zawsze odnosiliśmy się z ostrożnością do braci Kaczyńskich z powodu ich antyrosyjskiej retoryki. Ale słowa w polityce to drugorzędna sprawa. A co się tyczy działań, to w polityce wschodniej i w stosunku do Rosji w polskiej elicie politycznej panuje zupełny konsensus i to już od dawna. Nie ma co się spodziewać zmian. Ale bardzo ważne jest, że obecnie w Europie jest jeden kraj więcej z niezależnym głosem i im częściej takie głosy się będą pojawiać, tym lepiej dla tych, którzy sąsiadują z Europą”– mówi.

rusnext.ru / Kresy.pl

4 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. mopveljerzyjj
    mopveljerzyjj :

    Ekipa Platformy Obywatelskiej praktycznie zrezygnowała z prowadzenia suwerennej polityki zagranicznej. Staliśmy się de facto politycznym wasalem Republiki Federalnej Niemiec. Najważniejsze decyzje świadczące o podmiotowości naszego państwa musiały być – przynajmniej nieformalnie – akceptowane przez Berlin. Donald Tusk był prawdopodobnie najbardziej uległym wobec niemieckiej kanclerz szefem rządu państwa należącego do UE. Jego następczyni na stanowisku szefa rady ministrów była za mocno ograniczona, aby chociaż spróbować uprawiać politykę zagraniczną uwzględniającą realne interesy naszego państwa. Stąd też za granicą nikt się z nami nie liczył.

    Po 25 października sytuacja uległa jednak zmianie. O ile wcześniej wystarczył jeden telefon z Berlina do Warszawy, aby załatwić jakiś „deal”, o tyle obecnie Niemcy będą musiały się nieźle nagimnastykować, by cokolwiek osiągnąć. A to bardzo nie w smak niemieckim dygnitarzom. Stąd też histeryczny wręcz atak niemiecki mediów na Polskę – poza warstwą literalną, gdzie obecnie nastąpiło już przegięcie – należy odczytywać w sumie jako pozytywny sygnał. Odzyskujemy utracony potencjał i podmiotowość. Idziemy w dobrym kierunku. Wektor zmian został wyraźnie nakreślony. Oby tylko nowej ekipie rządowej nie zabrakło odwagi w jego realizacji.

  2. mopveljerzyjj
    mopveljerzyjj :

    SZANOWNY PANIE PREZYDENCIE DUDA !!! SZANOWNA PANI PREMIER RP !!! PROSZĘ SPOWODOWAĆ BY WASZ MINISTER ZAJĄŁ WRESZCIE WŁAŚCIWE MIEJSCE W RZĄDZIE JAKO POLAK… ,,Mamy wiele różnych głosów z których zupełnie słusznie wynika, że nie życzymy sobie jako Polacy, żeby Niemcy nas w ogóle pouczali.” ===== http://wolna-polska.pl/wiadomosci/polski-pacholek-raportuje-niemieckiemu-panu-2016-01 TO NIŻEJ TO WYPISZ,WYMALUJ OBECNA POLSKA… ===== http://wolna-polska.pl/wiadomosci/ukraina-opluta-zgnojona-ukraina-kolanach-oddaje-hold-usa-2014-05 PS. ===== http://wolna-polska.pl/wiadomosci/glos-winnetou-los-indian-przestroga-odwrocmy-sie-od-zachodu-ratunek-na-wschodzie-2016-01