Rosyjska prokuratura generalna wycisza sprawę wniosku o zbadanie legalności rozpadu Związku Sowieckiego – informuje „Nasz Dziennik”.
Wniosek o zbadanie prawomocności uchwały Rady Państwa ZSRS złożyli deputowani z rządzącej Jednej Rosji. Ich zdaniem, Rada Państwa jako organ tymczasowy nie miała prawa podejmować decyzji pociągających za sobą „uszczerbek suwerenności kraju”, a przy tym secesja państw bałtyckich stała się „zapłonem mechanizmu rozpadu zjednoczonego państwa”.
Rzecznik prokuratury Marina Gridniewa stara się bagatelizować wniosek. – Prokuratura ma obowiązek rozpatrywać wszystkie wnioski. Bywa, że niektóre z nich są pozbawione sensu – oświadczyła.
Perspektywa powtórzenia scenariusza krymskiego w trzech krajach bałtyckich wygląda dla rosyjskich polityków zapewne bardzo atrakcyjnie, ale jest jednak daleka od realiów – pisze “Nasz Dziennik”. Litwa, Łotwa i Estonia od 1990 roku konsekwentnie zrywają wszelkie więzi pozostałe po sowieckiej przeszłości.
“Nasz Dziennik”/KRESY.PL
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!