Rzeczniczka Ministerstwa Spraw Zagranicznych skomentowała wczorajszy atak na polski konsulat w Łucku.
Według Marii Zacharowej, odpowiedzialni za atak na polską placówkę w Łucku są „radykalni nacjonaliści, z którymi flirtuje prezydent Ukrainy Petro Poroszenko”.
Zacharowa jednak nie przedstawiła żadnych konkretnych dowodów.
RMF24 cytuje lidera „Antymajdanu” Nikołaja Starikowa, który powiedział – Radykałowie prowadzą teraz własną politykę zagraniczną, wypowiedzieli wojnę Polsce. Jeżeli komuś potrzebna byłaby wojna polsko-ukraińska, to jest to casus belli.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Atak granatnikiem na polski konsulat w Łucku nie był pierwszym tego typu zdarzeniem na Ukrainie
Zacharowa pytała również w wywiadzie dla rosyjskiej telewizji odnośnie sytuacji na Ukrainie
– Kto komu narzuca władzy swoją wolę – czy to radykałowie i nacjonaliści?
Kresy.pl / RMF24
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!