Nowa ustawa bierze pod lupę zagraniczne korporacje i organizacje niekomercyjne, pozwalając na ich wydalenie z kraju.
Przyczyną wydalenia zagracznicznych działaczy czy biznesmanów może stać się potwierdzony przypadek godzenia w podstawy konstytucjnego ustroju Federacji Rosyjskiej, a także zagrożenia dla jej “obronności lub bezpieczeństwa”. W takim przypadku organizacja stanie przed widmem delegalizacji, a jej konta zostaną natychmiast zablokowane. Podmioty korzystające z zagranicznego finansowania będą zobowiązane do przedstawiania specjalnego raportu z ich wykorzystania. Już w 2012 r. inna ustawa zdefiniowała sao pojęcie “zagranicznych agentów”, do którego odnosi się nowouchwalone prawo.
onet.pl/kresy.pl
W USA od 1938 roku jest analogiczne prawo znane jako Foreign Agents Registration Act.
Polska leży na rozstaju pomiędzy “wschodem” i “zachodem” i powinna przyjmować wszystko co najlepsze od jednej i drugiej strony. Ja się pytam kiedy takie prawo będzie u nas?
Nie ma co się ekscytować prawem. Żydzi amerykańską ustawę mają gdzieś, nawet założyli jawnie działającą agencję o nazwie AIPAC. Tam już do dobrego tonu należy wchodzić w dupę Izraelczykom. Niestety, ale wyjścia są tylko dwa: 1) naród wspina się na wysoki poziom świadomości politycznej 2) naród jest trzymany za mordę – i tu trzeba liczyć, że trzymający za mordę ma odpowiednie kompetencje (moralność, ideały, umiejętności). W innych przypadkach cały kraj z jego ludnością zamienia się w ścierę.