Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych zapowiada adekwatną odpowiedź na aresztowanie własności Federacji Rosyjskiej w Belgii.
Belgijski sąd podjął wczoraj taką decyzję by zabezpieczeć powództwo sądowe dawnych zagranicznych akcjonariuszy rosyjskiej spółki Jukos, przejętej przez rosyjskie przedsiębiorstwa państwowe bo wyroku na Michaiła Chodorkowskiego.
“Strona rosyjska oczekuje w związku z tym od strony belgijskiej niezwłocznego podjęcia środków przywracających naruszone prawa Federacji Rosyjskiej i przywrócenia normalnego funkcjonowania rosyjskich instytucji i osób prawnych” – można przeczytać w komunikacie rosyjskiego MSZ. “W przeciwnym razie strona rosyjska będzie zmuszona będzie rozważyć kwestię podjęcia adekwatnych środków w odniesieniu do własności Królestwa Belgii znajdującego się na terytorium Federacji Rosyjskiej, w tym własności ambasady Królestwa Belgii w Moskwie”. Notę przekazano właśnie belgijskiemu ambasadorowi wezwanemu do rosyjskiego ministerstwa. Dodajmy, że Rosjanie zagrozili silniejszą odpowiedzią, bowiem Belgowie nie aresztowali własności rosyjskiej ambasady objętej immunitete dyplomatycznym.
ria.ru/kresy.pl
ot cała Rosja.
Ot cały komentarz na miarę leminga.Rosja słusznie grozi podjęciem adekwatnych działań za zajęcie mienia.Wyrok trybunału jest politycznie motywowany i jednocześnie jest zemstą,że Putin zablokował przejecie jukosa przez amerykanów.